Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Tsimafei Zhukouski: Mieliśmy swoje szanse

Tsimafei Zhukouski: Mieliśmy swoje szanse

fot. Piotr Marchwiński PSG Stal Nysa

PSG Stal Nysa nadal musi drżeć o fazę play-off i oglądać się za siebie. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że w meczu 28. kolejki podopieczni Daniela Plińskiego ulegli 1:3 Asseco Resovii Rzeszów, choć we własnej, wypełnionej kibicami hali, mieli swoje szanse, aby do ligowej tabeli dopisać chociażby jedno oczko. – Myślę, że mieliśmy swoje szanse szansę w trakcie tego spotkania, a zagraliśmy całkiem niezły mecz. Walczyliśmy do końca, szkoda, że nam się nie udało zdobyć tutaj chociaż punktu. Te oczka są nam bardzo potrzebne do fazy play-off. Teraz pozostało nam się tylko lepiej przygotować do następnego meczu – powiedział Strefie Siatkówki rozgrywający Stali, Tsimafei Zhukouski.

Rzeszowianie z Nysy wyjechali z kompletem punktów. Na swoją korzyść przechylili oni zaciętą drugą odsłonę i to właśnie w tej odsłonie gospodarze mogli szukać swoich szans na powiększenie punktowego dorobku w tabeli PlusLigi. – Myślę, że rywale mieli lepszą jakość. Resovia to czołowy zespół PlusLigi, mają naprawdę mocnych zawodników. Dla nas to było coś naprawdę fajnego, że mogliśmy zagrać przy pełnej hali, kibice dawali nam świetną energię. Myślę, że mieliśmy swoje szanse szansę w trakcie tego spotkania, a zagraliśmy całkiem niezły mecz – ocenił Tsimafei Zhukouski.

Jego zespół na swoją korzyść przechylił  trzecią odsłonę, ale w czwartej nie był już w stanie nawiązać walki z wyżej notowanym rywalem z Rzeszowa. – Walczyliśmy do końca, szkoda, że nam się nie udało zdobyć tutaj chociaż punktu. Te oczka są nam bardzo potrzebne do fazy play-off. Teraz pozostało nam się tylko lepiej przygotować do następnego meczu, nadal mamy swoje szanse w starciu z Projektem Warszawa – mówił rozgrywający Stali Nysa.

Chociaż podopieczni Daniela Plińskiego mają aktualnie 8. miejsce w tabeli, które daje im grę w fazie play-off, to jednak mają także rozegrany mecz więcej, bowiem awansem zagrali z Barkomem Każany Lwów. Nie są więc pewni udziału w pla-off, muszą oglądać się za siebie i patrzeć, co robią rywale. – To nie jest zbyt stresujące, będziemy starali się skoncentrować na naszej grze, na tym, co my musimy zrobić. Nie chcemy za bardzo przejmować się tym, co robią pozostałe drużyny, chcemy się skoncentrować na naszym zespole – zapowiedział Tsimafei Zhukouski. W następnej kolejce Stal Nysa zmierzy się z mocno rozpędzonym Projektem Warszawa.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved