Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > siatkówka plażowa > Pro Tour Futures Messina: Młodzi Polacy po fantastycznym pościgu grają dalej

Pro Tour Futures Messina: Młodzi Polacy po fantastycznym pościgu grają dalej

fot. Danuta Rękawica

Młoda polska dwójka Aleksander Czachorowski i Artem Besarab wygrała w swoim drugim grupowym starciu z Izraelczykami i awansowała do rundy play-off 12. Kluczowa okazała się końcówka meczu, w której biało-czerwoni zagrali koncertowo. Zwycięzcy grup awansowali bezpośrednio do ćwierćfinału.

Aleksander Czachorowski i Artem Besarab w swoim pierwszym starciu grupowym przegrali 0:2 z Argentyńczykami, a w kolejnym przyszło im zmierzyć się z reprezentantami Izraela Day/Cuzmiciov. Obie pary stoczyły długie i trudne spotkanie, z którego zwycięsko wyszli biało-czerwoni.

W pierwszych akcjach spotkanie było bardzo wyrównane, a obie pary grały głównie punkt za punkt. Po kontrze Artema Besaraba polska dwójka wysunęła się delikatnie na czoło (5:4). Zagrywką prowadzenie dla Izraelczyków odzyskał niedługo później River Day. Sytuacja zmieniała się jeszcze nie raz, ale gdy blokiem zagrał Kevin Cuzmiciov, rywale zdołali wypracować drugi punkt przewagi (11:9). Nie na długo, bowiem serwisy Aleksandra Czachorowskiego ułatwiły mu również grę w kontrze i bloku, co dało prowadzenie biało-czerwonym (12:11). Przeciwnicy zdołali znowu wypracować dwupunktową nadwyżkę, ale im bliżej końca, tym coraz lepiej w kontrze i bloku radził sobie Czachorowski. Besarab utrzymywał dobry poziom zagrywki i to Polacy mieli dwa punkty przewagi (18:16). Nie oddali tego już do końca i wygrali seta.

Od początku kolejnej odsłony Izraelczycy zaczęli wywierać presję na biało-czerwonych. Dobrze zagrywał Day, natomiast Cuzmiciov punktował blokiem i prowadzili oni 6:3. Polacy próbowali odrobić starty, ale Day wstrzelił się serwisem po raz kolejny i przeciwnicy prowadzili już 9:5. Młodym Polakom trudno było zdobywać punkty serią, bowiem rywale również radzili sobie dobrze w ofensywie. W dodatku Cuzmiciov nadal był czujny w bloku, dokładając kolejny punkt do przewagi (14:8). Ręki za linią końcową nie zwalniał nadal Day i to on też zamknął całą partię, udanym atakiem.

Prawdziwa walka rozpoczęła się w tie-breaku. Na fali wygranej w poprzednim secie trochę lepiej zaczęli go przeciwnicy, a Day zagrywką dał im dwupunktową nadwyżkę (6:4). Od razu blokiem wyrównał Czachorowski, ale cały czas z przodu trzymali się później rywale. Tym bardziej, że Day skończył też ważną kontrę (9:6). Polacy powoli zaczynali jednak wracać do swojej gry, po punktującej zagrywce Besaraba tracili do rywali tylko punkt. Nic to jednak nie dało. To Izraelczycy mieli pierwszą piłkę meczową po ataku Cuzmiciova, a przy stanie 14:11. Mimo młodego wieku polska dwójka końcówkę zagrała świetnie i nie poddała się mentalnie. Zagrywał Czachorowski, kontry kończył Besarab i biało-czerwoni nie tylko wrócili do gry, ale nie dali rywalom zdobyć już w tym meczu punktu. Świetnym serwisem całe starcie zamknął Czachorowski.

Czachorowski/Besarab (POL) – Day/Cuzmiciov (ISR) 2:1
(21:19, 12:21, 16:14)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, siatkówka plażowa

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-07-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved