Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Kolejka sensacji! Niespodzianki w Jaworznie, Sulęcinie i Bielsku-Białej

I liga M: Kolejka sensacji! Niespodzianki w Jaworznie, Sulęcinie i Bielsku-Białej

fot. Klaudia Piwowarczyk

Zakończyły się zmagania w ramach 24. kolejki TAURON 1.Ligi. Nie obyło się bez sensacji i to licznych. Za największą należy uznać triumf MCKiS-u Jaworzno w starciu z Bogdanką Arką Chełm. Niemniej jednak niespodzianki miały miejsce także w innych ośrodkach zaplecza PlusLigi. 

TWARDE GRANIE W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM

Do zaciętej batalii doszło w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie miejscowa Lechia przegrała po tie-breaku z KKS-em Mickiewiczem Kluczbork. O twardym graniu niech tylko świadczy rezultat trzeciej partii – wygrana 38:36 przez kluczborczan. Obie ekipy stoczyły równą batalię, kończąc ją ze zbliżonymi statystykami niemalże w każdym elemencie, z wyjątkiem przyjęcia – to było lepsze w obozie Lechii. Ze świetnej strony pokazał się Mateusz Linda, który zapisał na swoim koncie 27 punktów (21 atak, 2 blok, 4 zagrywka) i atakował ze skutecznością 50%. Statuetka MVP powędrowała natomiast do Piotra Lipińskiego.

“6 PUNKTÓW” DLA KRAKOWIAN

Niesamowicie cenną wygraną odnieśli gracze AZS-u AGH Kraków, którzy we Wrocławiu pokonali tamtejszą Gwardię 3:0. Tym samym posiadają na swoim koncie 26 punktów i z większym spokojem spoglądają w I-ligową przyszłość. Akademicy lepiej radzili sobie z ofensywą i blokiem, a najczęściej dawał o sobie znać Kacper Wnuk – autor 16 oczek (15 atak, 1 blok), który atakował ze skutecznością 58%. Tempa dotrzymywał mu Kajetan Tokajuk, który zainkasował 15 oczek (13 atak, 2 zagrywka), atakując ze skutecznością 57%. MVP meczu został Jakub Kraut, autor 11 punktów, wszystkie atakiem. Jego skuteczność z kolei to 73%.

VISŁA W PIERWSZEJ CZWÓRCE

Również po bardzo cenny komplet punktów sięgnęła BKS Visła Proline Bydgoszcz. Ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego wygrała we własnej hali z PZL Leonardo Avią Świdnik 3:0. Taki obrót spraw dał jej awans do pierwszej czwórki tabeli, spychając zarazem świdniczan na 5. lokatę. Niemniej jednak obie ekipy posiadają po 48 punktów. Bydgoszczanie ustawili spotkanie zagrywką oraz blokiem, aczkolwiek przyjęcie i ofensywa również była na ich korzyść. Najbardziej wartościowym zawodnikiem starcia okazał się Paweł Cieślik, który zdobył dla swojej ekipy 11 punktów (5 atak, 6 blok) i atakował ze skutecznością 63%.

MOC SENSACJI

Aż do trzech niespodzianek doszło w ramach 24. kolejki pierwszej ligi. Za największą bezapelacyjnie należy uznać triumf MCKiS-u Jaworzno w starciu z Arką Chełm. Zespół z województwa śląskiego mógł nawet triumfować w większym rozmiarze, bowiem prowadził w meczu 2:0. W tie-breaku natomiast obie ekipy drżały i przeciągały linę do samego końca, jednak to podopieczni trenera Wątorka wygrali do 14. Obie formacje rozegrały niesamowite zawody w bloku, wszak MCKiS zdobył tym elementem 19 punktów, a Arka 18. To bezsprzecznie ważne punkty dla jaworznian w kontekście walki o utrzymanie. Po MVP sięgnął Mateusz Pietras, najlepiej punktujący MCKiS-u, który zdobył 17 punktów (5 atak, 12 blok). Atakował ze skutecznością 56%.

Do kolejnej niespodzianki doszło w Bielsku-Białej, gdzie miejscowy BBTS zajmujący 3. miejsce w tabeli przegrał z 9. REA BAS-em Białystok 2:3 mimo prowadzenia 2:1 w całym starciu. Mimo że lepiej radzili sobie w bloku, byli skuteczniejsi w ataku, lepiej przyjmowali, to jednak popełnili bardzo duże ryzyko w polu serwisowym, psując aż 24 zagrywki przy 5 asach. O swojej klasie dał znać Jędrzej Goss, który dostarczył 23 punkty (20 atak, 3 blok) i uderzał ze skutecznością 47%. MVP natomiast został rozgrywający Michał Witkoś, który zdobył 1 punkt.

Za sensację należy również uznać zwycięstwo Olimpii Sulęcin w derbach Ziemi Lubuskiej, chociaż derby zawsze rządzą się swoimi prawami, a szanse robią się bardziej wyrównane. Wydaje się, że już inauguracyjna partia miała wielki wpływ na przebieg kolejnych, bowiem dzięki wygranej 27:25 zawodnicy Olimpii triumfowali pewnie w następnych, nie dając specjalnie dojść do głosu swoim rywalom. Statuetkę MVP po tym starciu odebrał Jakub Buczek, który zdobył 12 punktów (9 atak, 3 blok). Jego ofensywna skuteczność wyniosła 69%.

LIDER NIE ZAWIÓDŁ

Po komplet punktów sięgnęli również będzinianie, którzy mimo słabszego wejścia w mecz górowali nad KGHM SPS-em Chrobrym Głogów 3:1. Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego przegrywała na start 15:19, ale miała piłki setowe. Summa summarum drużyna z Dolnego Śląska zaprezentowała wielki charakter, triumfując 32:30. Następne partie były już wyrazem dominacji podopiecznych Wojciecha Serafina, którzy wygrali kolejno do: 15, 17 i 18. Mianem MVP wyróżniony Maciej Olenderek, libero MKS-u. – Musimy w swojej hali wyznaczać styl, w którym mecz powinien się toczyć, a nie czekać na przeciwnika czy przyjechał on w celu zwycięstwa, czy odbycia pojedynku. Powinniśmy od razu wejść i zaznaczyć, że to my chcemy to spotkanie wygrać. Jednak było nam nieco ciężko fizycznie, bo mamy trudny tydzień. Po tym meczu czeka nas dzień treningu i czeka nas kolejna daleka podróż, bo do Białegostoku – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Grzegorz Pająk, rozgrywający będzińskiej drużyny.

Spotkanie SMS-u Spała z PSG KPS-em Siedlce przełożono na 20 marca.

Zobacz również

Wyniki, terminarz i tabela TAURON 1.Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2024-02-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved