Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Piotr Maciąg: Sukcesy klubów przykrywają wiele problemów, z którymi boryka się liga

Piotr Maciąg: Sukcesy klubów przykrywają wiele problemów, z którymi boryka się liga

fot. PressFocus

– Mam nadzieję, że wszystko, co się wydarzyło w naszym klubie, stanowić będzie początek dyskusji i refleksji nad tym, co działa dobrze, a co działa źle. W mojej opinii sukcesy polskich klubów na arenie europejskiej przykrywają wiele problemów, z którymi boryka się liga – przyznał w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport prezes Asseco Resovii, Piotr Maciąg.

 

Asseco Resovia bez Boyera do końca sezonu

W drugim meczu ćwierćfinałowym drużyna prowadzona przez Giampaolo Medeiego musiała radzić sobie bez swojego lidera – Stephen’a Boyera, który w meczu rozgrywanym w Gdańsku doznał kontuzji skręcenia kostki, a ona wykluczyła go z gry do końca rozgrywek.

 

Asseco Resovia liczyła na transfer medyczny, ale na przeszkodzie stanęły wyśrubowane przepisy, które stanowią, że taki transfer można przeprowadzić w przypadku, kiedy kontuzjowany zawodnik rozegrał 80% meczów w podstawowym składzie. Francuski atakujący ma ich na koncie 77,41%, co sprawiło, że ekipa z Podkarpacia do końca sezonu będzie musiała radzić sobie tylko z jednym nominalnym atakującym.

 

Zdanie klubów się nie liczy

W specjalnym komunikacie zwróciła uwagę na to, że przed początkiem napiętego sezonu proponowała rozwiązania, które jednak nie zostały wzięte pod uwagę przez PLS. – Nasze uwagi wydawały się naprawdę sensowne. W końcowym rozrachunku z niewiadomych względów nie zostały ujęte w regulaminie. Jest to dla mnie trochę przykre, bo czuję, że gubimy meritum, sedno siatkówki, a zajmujemy się tematami, których znaczenie jest drugorzędne. Mam nadzieję, że wszystko, co się wydarzyło w naszym klubie, stanowić będzie początek dyskusji i przede wszystkim refleksji nad tym, co działa dobrze, a co działa źle. W mojej opinii sukcesy polskich klubów na arenie europejskiej przykrywają wiele problemów, z którymi boryka się liga – otwarcie przyznał prezes Asseco Resovii, Piotr Maciąg.

 

W Rzeszowie nie rozdzierają szat nad zaistniałą sytuacją, ale domagają się wyciągnięcia z niej wniosków na przyszłość. – Nie mamy do nikogo pretensji i naszymi działaniami nie zamierzamy nikogo atakować. Chcielibyśmy, aby opisywana przez nas sytuacja skłoniła do refleksji, tak by uniknąć tego typu problemów w przyszłości i wzmacniać rozgrywki od strony organizacyjnej i ekonomicznej – dodał szef brązowego medalisty PlusLigi.

 

Muszą nastąpić zmiany

Według niego wiele jest do poprawy w funkcjonowaniu PlusLigi. – Zacząć można od kwestii regulaminowych, a skończyć na tym, że kluby, które spadają z piłkarskiej Ekstraklasy dostają więcej pieniędzy od organizatora rozgrywek niż wszystkie kluby PlusLigi razem wzięte. Nawet nie wiem, jak to mądrze skomentować, ponieważ oglądalności meczów piłki siatkowej są na poziomie często przewyższającym mecze piłkarskiej ekstraklasy. To też jest więc pewna miara tego, jak organizacyjnie i ekonomicznie funkcjonuje Polska Liga Siatkówki – ocenił Maciąg.

 

Zwrócił on uwagę, że nie wszystkie kluby inwestują w młodzież, a przecież to nowy narybek siatkarski może zapewnić ciągłość sukcesów i podtrzymać zainteresowanie siatkówką ze strony kibiców. – Sedno sprowadza się do tego, żebyśmy tak układali tę siatkówkę, by za pięć, za siedem, za osiem, za dziesięć lat dalej mieli mocną dyscyplinę. Żeby to zrobić, trzeba choćby inwestować w młodzież. Ile klubów ma swoje akademie? To nie jest temat medialny, natomiast unikając go mam wrażenie, że nie do końca łapiemy sens tego, co w naszej dyscyplinie jest najważniejsze – zakończył Piotr Maciąg.

 

Zobacz również
Stephen Boyer: Patrzyliście jak upadam, zobaczycie jak się podnoszę

źródło: TVP Sport

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-04-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved