Runda zasadnicza PlusLigi jest już na finiszu. W zaległym meczu siedemnastej kolejki VERVA Warszawa ORLEN Paliwa na wyjeździe zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. – Przed nami dwa ostatnie ligowe spotkania. Ich wyniki zadecydują o miejscu w tabeli, z którego przystąpimy do fazy play-off – powiedział Piotr Graban, drugi trener VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. – Nie zamierzamy kalkulować. Jeśli myślimy o mistrzostwie Polski, musimy pokonać każdego. Chcemy więc teraz wygrać ze Skrą, a na koniec rundy zasadniczej pokonać wielką ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle – zapewnił.
Sytuacja w ligowym rankingu po 25 kolejkach (VERVA Warszawa ORLEN Paliwa rozegrała 24 mecze) jest bardzo ciekawa. Ekipa Andrei Anastasiego może zakończyć rundę zasadniczą zarówno na trzecim, jak i na siódmym miejscu. A od lokaty po tej fazie zależeć będzie ćwierćfinałowy rywal. Stołeczni o półfinał mogą zagrać z Jastrzębskim Węglem, Treflem Gdańsk, Asseco Resovią Rzeszów, PGE Skrą Bełchatów lub Aluronem CMC Warta Zawiercie. – Właśnie dlatego te ostatnie mecze będą niesamowicie emocjonujące. A wśród naszych potencjalnych ćwierćfinałowych rywali nie ma słabych drużyn – skomentował Piotr Graban.
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa w sezonie 2020/2021 grała z PGE Skrą Bełchatów już 3 razy i wszystkie spotkania wygrała. Warszawianie w przedligowych sparingach zwyciężyli 3-1 i 4-0. Co zdecydowanie bardziej istotne, bezkonkurencyjni byli także w meczu 4. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Polski. Pokonali bełchatowian 3-1, a drugiego seta wygrali aż 25:11. Teraz powinni spodziewać się jednak znacznie trudniejszego boju. Trener PGE Skry Michał Mieszko Gogol ma bowiem do dyspozycji wszystkich graczy, włącznie z wielkim nieobecnym poprzednich potyczek z VERVĄ – Taylorem Sanderem.
– W naszym zespole również wszyscy są zdrowi. Wreszcie mamy do dyspozycji całą czwórkę przyjmujących. Do treningów po trzymiesięcznej przerwie wrócił także Kuba Kowalczyk. Pracujemy więc nad formą i powoli wybiegamy myślami do wisienki na torcie, jaką z pewnością będzie rywalizacja w play-offach – poinformował trener Piotr Graban. – Przed wyborem wyjściowego składu na mecze mamy teraz przyjemny ból głowy – uśmiechnął się.
źródło: Verva Warszawa Orlen Paliwa - materiały prasowe
