Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Co dalej z Barkomem Każany Lwów?

Co dalej z Barkomem Każany Lwów?

fot. PressFocus.pl

Obecność ukraińskiej drużyny w PlusLidze – najwyższej, polskiej, klasie rozgrywkowej od początku budzi wiele emocji. Od sezonu 2025/2026 ekstraklasa liczyć będzie czternaście zespołów, a coraz częściej pojawiają się dyskusje o sensie funkcjonowania w polskiej lidze Barkomu Każany Lwów. — uważam, że to wszystko powinno odbyć się na ścieżce sportowej – mówił na łamach Przeglądu Sportowego Oleg Baran. 

 

Ambitne plany pokrzyżowała wojna

O możliwości dołączenia do polskich rozgrywek zespołu z Ukrainy mówiło się już dłuższy czas. Temat szczególnie wrócił tuż po wybuchu wojny za naszą granicą i ostatecznie w sezonie 2022/2023 PlusLiga została poszerzona do 16 drużyn, a wśród nich znalazł się Barkom Każany Lwów. Lwowski zespół najpierw swoje mecze rozgrywał w Krakowie, a teraz w Wieluniu. Jednak plan włączenia zagranicznego zespołu był zgoła inny – miał służyć promocji turystyki, a przede wszystkim siatkówki w obu krajach. Gdy Barkom Każany Lwów grał w europejskich pucharach trybuny się zapełniały, o co trudno teraz gdy drużyna gra w Wieluniu.

Decyzję o przyśpieszeniu przyjęcia lwowian do PlusLigi przyspieszyła wojna i choć sami włodarze klubu nie byli pewni czy dadzą radę ostatecznie drużyna wystartowała w rozgrywkach sezonu 2022/2023. – Głosowanie było właściwie jednym z ostatnich etapów. Wcześniej były audyty, zarząd PlusLigi przyjeżdżał do Ukrainy, by ocenić stan infrastruktury itd. Gdy wybuchła wojna, zapytano nas, czy damy radę dołączyć już od tego roku. Byliśmy w trudnej sytuacji i nie wiedzieliśmy, jak to się potoczy pod kątem finansowym czy sportowym. Dostaliśmy wtedy duże wsparcie od miasta Kraków i osób, które lubią siatkówkę – opowiadał Przeglądowi Sportowemu prezes ukraińskiego klubu, Oleg Baran. Włodarze Barkomu Każany Lwów chcieliby wrócić do tej koncepcji jak tylko sytuacja w ich kraju się uspokoi.

 

NIECH ZDECYDUJE BOISKO

O ile w minionym sezonie Barkom Każany Lwów nie miał łatwego zadania i długo zajmował lokatę w strefie spadkowej to ostatecznie zajął 13. miejsce to już teraz wygląda zdecydowanie lepiej. Przebudowany zespół to obecnie 10. drużyna PlusLigi, a jego zawodnicy prezentują stabilną dyspozycję pozwalającą walczyć o kolejne zwycięstwa. Dlatego, zdaniem prezesa Olega Barana, krzywdzące jest to że część prezesów plusligowych klubów uważa, że Barkom Każany Lwów powinien być odsunięty przy zmniejszaniu PlusLigi i ewentualnie występować w TAURON 1.Lidze. -Z mojego punktu widzenia to trochę niesprawiedliwie, ponieważ uważam, że to wszystko powinno odbyć się na ścieżce sportowej. Odsunięcie do niższej ligi byłoby dla nas czymś bardzo trudnym. Wydaje mi się, że trudno byłoby nam znów zaistnieć, wrócić na ten wysoki poziom. Jednak mam nadzieję i głęboko wierzę, że uda nam się przetrwać ten ciężki moment i dotrzemy do prezesów z przesłaniem, że warto to rozwiązać podczas rywalizacji sportowej. Wtedy wszystko potoczy się w dobrym kierunku i za rok czy dwa, a może nawet szybciej będziemy rozgrywać mecze we Lwowie  – powiedział Baran.

Ostateczna decyzja zapadnie na kolejnym zgromadzeniu akcjonariuszy Polskiej Ligi Siatkówki, które planowane jest na styczeń.

 

Zobacz również 
Kulisy zmniejszenia PlusLigi: Nie dopuściliśmy do katastrofy

źródło: opr. własne, przegladsportowy.onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved