Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Twierdza Kluczbork zatrzymała kolejnego faworyta

I liga M: Twierdza Kluczbork zatrzymała kolejnego faworyta

fot. Agata Brudzińska - tauron1liga.pl

Do wygranych we własnej hali 3:2 z BKS-em Visłą Bydgoszcz, 3:1 z LUK Politechniką Lublin Mickiewicz Kluczbork w sobotę dołożył triumf 3:2 nad BBTS-em Bielsko-Biała. Bielszczanie przegrywali już 0:2, ale zdołali doprowadzić do tie-breaka. W piątym secie z lepszej strony zaprezentowali się jednak gospodarze, dla których był to trzeci tie-break z rzędu w ostatnim czasie.

Zagranie Adriana Hunka dało BBTS-owi prowadzenie 3:1. Obie drużyny popełniały sporo błędów (6:7). W dalszej fazie seta gra toczyła się punkt za punkt, większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu (11:11). Dobrze atakował Dawid Bułkowski, a Jarosław Macionczyk często piłki posyłał do Bartosza Cedzyńskiego. Bo bloku bielskiego środkowego BBTS odskoczył na 15:12. W kolejnych akcjach dystans utrzymywał się, po asie Cedzyńskiego o czas poprosił trener Łysiak (15:18). Kluczborczanie nie odpuszczali, coraz pewniej punktował Łukasz Owczarz (19:20). Gdy kontratak wykorzystał Filip Frankowski, na tablicy wyników pojawił się remis (22:22). W decydujących akcjach nie mylił się Owczarz i to Mickiewicz wygrał do 23.

Po ataku Przemysława Tomy Mickiewicz miał dwa punkty przewagi na początku drugiej odsłony (7:5), ale po własnym błędzie stracił ją (7:7). BBTS nie zdołał pójść za ciosem i po kontrataku Frankowskiego o czas poprosił trener Brokking (10:7). Serię przy zagrywkach Konrada Muchy zakończył dopiero atakiem Luciano Vicentin, który chwilę wcześniej zmienił Piotrowskiego (12:8). Goście nie pomagali sobie popełniając błędy. Pojedyncze ataki Kapelusa nie miały większego wpływu na sytuację na boisku. W końcówce uaktywnił się jeszcze Paweł Gryc (14:17). Po drugiej stronie siatki raz za razem swoje ataki kończyli skrzydłowi. BBTS obronił jeszcze dwie piłki setowe, ale po czasie dla trenera Łysiaka kropkę nad i postawił atakiem przez środek Mucha.

Otwarcie seta numer trzy było wyrównane. Stopniowo kluczborczanie zaczęli popełniać błędy, a po drugiej stronie siatki ręki w ataku nie wstrzymywał Gryc (8:5). W kolejnych akcjach coraz częściej punktował Vicentin (13:7). Mimo czasu dla trenera Łysiaka seria przy zagrywkach Jarosława Macionczyka trwała, a dystans szybko powiększał się. Dopiero atak po bloku w aut Kajetana Kulika dał przejście Mickiewiczowi (8:15). W dalszej fazie seta mimo roszad w składzie gospodarze byli jedynie tłem dla konsekwentnie punktujących rywali. Atak Gryca dał piłki setowe BBTS-owi (24:16), a błąd w polu zagrywki Frankowskiego zamknął tę partię.

Dobra gra blokiem dała Mickiewiczowi przewagę na początku czwartej odsłony (4:2). Skutecznie punktował Owczarz, gdy błąd w ataku popełnił Cedzyński, o czas poprosił trener BBTS-u (3:7). Przyjezdni rzucili się do odrabiania strat, raz za razem ustawiali szczelny blok (6:7). Po błędzie Bułkowskiego wynik wyrównał się (8:8). Goście górowali na siatce, zaś kluczborczanie zacięli się i byli zupełnie nieskuteczni. Gdy piłkę na siatce wykorzystał Vicentin, o przerwę poprosił trener Łysiak (11:16). W dalszej fazie seta bielszczanie również popełniali błędy, jednak nie miało to większego przełożenia na wynik (18:14). Gdy po kontrataku Kapelusa BBTS odskoczył na 20:14, drugi raz interweniował trener Łysiak. Serię przy zagrywkach Gryca przerwał dopiero atakiem ze skrzydła Michał Szmajduch (15:21). Mimo starań gospodarzy strata punktowa okazała się zbyt duża, by Mickiewicz ją odrobił. As Cedzyńskiego postawił kropkę nad i.

Początek tie-breaka to wyrównana, choć niepozbawiona błędów gra (5:5). Zmiana stron nastąpiła po ataku Owczarza, a gdy w kolejnej akcji zatrzymany został Gryc, o czas poprosił trener Brokking (9:6). W kolejnych akcjach dystans utrzymywał się. Po bloku na Kapelusie drugi raz interweniował szkoleniowiec bielszczan (8:12). BBTS ruszył do odrabiania strat, as Gryca skłonił trenera gospodarzy do wykorzystania przerwy (13:11). Po czasie atakujący posłał piłkę w siatkę. BBTS obronił dwie piłki meczowe. Punkt na wagę zwycięstwa zdobył Łukasz Owczarz.

MVP: Łukasz Owczarz

Mickiewicz Kluczbork – BBTS Bielsko-Biała 3:2
(25:23, 25:21, 16:25, 18:25, 15:13)

Składy zespołów:
Mickiewicz: Frankowski (10), Lewandowski (9), Bułkowski (13), Toma (3), Owczarz (25), Sternik (3), Jaskuła (libero) oraz Lysiak (libero) Szmajduch (1), Mucha (4), Durski, Biegun (1), Szablewski i Kulik (1)
BBTS: Macionczyk (1), Hunek (7), Piotrowski (1), Cedzyński (17), Gryc (22), Makowski (3), Marek (libero) oraz Jaglarski (libero) Siek, Kapelus (13), Czetowicz, Vicentin (13) i Krikun

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-02-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved