Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > Joanna Kaczor-Bednarska: Chciałabym, aby kadra obudziła się z letargu

Joanna Kaczor-Bednarska: Chciałabym, aby kadra obudziła się z letargu

fot. archiwum

– Emocje po LN są mocno ostudzone i każdy wynik na plus będzie przyjęty z wielką radością. Bardzo bym chciała, by ta kadra wreszcie obudziła się z letargu, w który wprowadziła ją Liga Narodów. Przecież widzieliśmy już kawał dobrej gry w poprzednich ME – powiedziała Joanna Kaczor-Bednarska, była reprezentantka Polski.

Na poprzednich mistrzostwach Europy reprezentacja Polski siatkarek otarła się o medal, zajmując czwarte miejsce. Wydaje się, że w tym roku o powtórzenie tego wyniku będzie trudno, tym bardziej, że za biało-czerwonymi niezbyt udany występ w Lidze Narodów. – Ta drużyna jest budowana przez trenera Nawrockiego od sześciu lat i w tym momencie kibice powinni oczekiwać medalu. Tym bardziej pamiętając, że na poprzednich mistrzostwach, w Turcji, brąz był blisko. Przed tegoroczną LN Malwina Smarzek mówiła, że wreszcie chciałaby pojechać na imprezę po medal. Teraz nie słyszymy takich głosów. To trochę niepokojące. LN zasiała chyba nieco niepokoju w głowach dziewcząt. Mam nadzieję, że pracują z pomocą psychologiczną, która pozwoli wytrzymać im emocjonalnie obciążenia związane z turniejem. Nasza grupa, mimo że “na papierze” wydaje się dosyć łatwa, w rzeczywistości nie musi taka być – powiedziała była reprezentantka Polski Joanna Kaczor-Bednarska.

Jacek Nawrocki prowadzi kadrę od sześciu lat. Przygotowuje ją do mistrzostw świata w 2022 roku, które odbędą się w Polsce, a tegoroczne mistrzostwa Europy są jednym z ostatnich tak poważnych testów przed czempionatem globu. – To wielki sprawdzian. I papierek lakmusowy dla trenera Nawrockiego: jak szło budowanie zespołu przez wspomniane sześć lat. Co prawda skrzydła są nieco podcięte przez kontuzje, z problemami zmagała się Malwina Smarzek, odpadła Marta Krajewska. A przecież pod nieobecność Asi Wołosz była kreowana na pierwszą rozgrywającą. Ten turniej będzie dużym obciążeniem dla głów dziewcząt i trenera Nawrockiego. Emocje po LN są jednak mocno ostudzone i każdy wynik na plus będzie przyjęty z wielką radością. Bardzo bym chciała, by ta kadra wreszcie obudziła się z letargu, w który wprowadziła ją LN. Przecież widzieliśmy już kawał dobrej gry w poprzednich ME. Taką samą pasję do siatkówki chciałabym zobaczyć w tym roku. Wiem, że ta grupa to w sobie ma. Pytanie, jaki element jest potrzebny, by ją wskrzesić, by powstała jak feniks z popiołów – zastanawia się obecna komentatorka Polsatu Sport.

W igrzyskach olimpijskich tylko jedna drużyna z Europy znalazła się w czołowej czwórce, co było sporym zaskoczeniem. – Ten rok jest inny, dziwny. Popatrzmy choćby na Chinki, którym turniej olimpijski się zupełnie nie udał. Też można się zastanawiać, czy świat im uciekł? Kilka zawodniczek młodego pokolenia, jak Karakurt, nie wytrzymało presji tak dużego wydarzenia, jak igrzyska. Włoszki wydawały się fajnym, poukładanym zespołem, który był jednak oparty na Paoli Egonu. To nie okazało się najlepszym rozwiązaniem. Spośród drużyn opartych na jednej zawodniczce tylko Serbki skończyły z medalem. Pozostałe zespoły, jak Korea Południowa, Włochy, a nawet Rosja, nie poradziły sobie. By wygrywać mecze potrzeba drużyny – oceniła była skrzydłowa polskiej kadry.

Nie ukrywa ona, że Polkom w mistrzostwach Europy wcale nie będzie łatwo o medal. Faworytkami turnieju będą Serbki, ale pretendentek do medali jest więcej niż miejsc na podium. – Będzie ciężko, są jeszcze Niemki, Holenderki i Bułgarki, które nieźle pokazały się w sparingach z Polkami. Na pewno na turnieju objawi się jeszcze jakiś czarny koń. Może być bardzo ciasno. Dla Polski najbardziej wymagający powinien być mecz z Niemcami, ale i na pozostałych rywalkach trzeba się skupić. Są Bułgarki, które wygrały z nami ostatnio sparing 3-1. Przypomnijmy, że grają u siebie. My takie turnieje przed własną publicznością mamy już na koncie, więc nasze zawodniczki wiedzą, jak to jest, a Bułgarki dopiero się o tym przekonają. Sporo znaków zapytania. Hiszpania i Grecja też będą chciały się pokazać, takie zespoły grają zwykle radosną siatkówkę. To będą ciekawe mistrzostwa – zakończyła Joanna Kaczor-Bednarska.

źródło: inf. własna, interia.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-08-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved