Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jeffrey Jendryk: Musimy sobie jakoś radzić w tej trudnej sytuacji kadrowej

Jeffrey Jendryk: Musimy sobie jakoś radzić w tej trudnej sytuacji kadrowej

fot. Klaudia Piwowarczyk

W piątkowe popołudnie LUK Lublin we własnej hali podejmował Asseco Resovię Rzeszów. Gospodarze przez większość spotkania byli tylko tłem dla rywali i przegrali 0:3. – Na pewno liczyliśmy na znacznie lepszy początek sezonu. Nawet nie jestem w stanie teraz zliczyć, ile mieliśmy już kontuzji w zespole. Ciężko jest wygrywać mecze, gdy tylu kolegów zmaga się z bólem, cierpi i nie może grać. Mam nadzieję, że powoli każdy z nich wyzdrowieje i będziemy wspólnie kontynuowali walkę – przyznał lubelski środkowy Jeffrey Jendryk.

Pewnie dużo więcej obiecywał pan sobie po meczu z byłym klubem – Asseco Resovią, ale poza kilkoma momentami nie mieliście zbyt wiele do powiedzenia.

Jeffrey Jendryk: Rywale z Rzeszowa zagrali naprawdę dobrze. Nie wiem jakie liczby wykręcili ostatecznie jeśli chodzi o skuteczność ataku, ale świetnie się prezentowali w tym elemencie i ciężko ich było zatrzymać.

Pod względem skuteczności ataku imponował – Torey DeFalco, pana kolega z reprezentacji, który skończył aż 16 z 21 ataków i już trzeci raz w tym sezonie otrzymał statuetkę MVP.

– TJ gra znakomicie. Jest w świetnej formie i od początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze w drużynie Asseco Resovii. Cieszę się, że tak dobrze mu idzie i mam nadzieję, że będzie to kontynuował.

Co się dzieje z drużyną LUK-u Lublin, która miała być rewelacją sezonu, a boryka się z dużymi problemami zdrowotnymi?

– Niestety, mamy teraz mnóstwo kontuzji. Do tego doszła jeszcze choroba Dustina Wattena, który nie mógł zagrać w spotkaniu z Asseco Resovią. Powinien jednak niedługo do nas wrócić. Musimy sobie jakoś radzić w tej trudnej sytuacji kadrowej, ale jest to oczywiście ciężkie. Nie pozostaje nam jednak nic innego jak ciężka praca.

W dotychczasowych 10 spotkaniach odnieśliście tylko dwa zwycięstwa. To duże rozczarowanie?

– Na pewno liczyliśmy na znacznie lepszy początek sezonu. Nawet nie jestem w stanie teraz zliczyć, ile mieliśmy już kontuzji w zespole. Ciężko jest wygrywać mecze, gdy tylu kolegów zmaga się z bólem, cierpi i nie może grać. Mam nadzieję, że powoli każdy z nich wyzdrowieje i będziemy wspólnie kontynuowali walkę.

Cała rozmowa Karoliny Korbeckiej dostępna w serwisie plusliga.pl.

źródło: plusliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-11-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved