Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Jarosław Macionczyk: Możemy grać jeszcze lepiej

Jarosław Macionczyk: Możemy grać jeszcze lepiej

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Jeszcze nikt nic nie wygrał ani nic nie przegrał. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Jesteśmy o jeden krok bliżej sukcesu, ale częstochowianie na pewno się nie poddadzą – powiedział po wygraniu pierwszego meczu finałowego I ligi z Norwidem rozgrywający MKS-u Będzin, Jarosław Macionczyk.

Siatkarze MKS-u Będzin wykonali pierwszy z trzech kroków do awansu do PlusLigi. W pierwszym meczu finałowym I ligi pokonali we własnej hali 3:0 Exact Systems Norwida Częstochowa. Długimi fragmentami mecz mieli pod kontrolą, a przyjezdni nie nawiązali z nimi zbyt wyrównanej walki. – Możemy grać jeszcze lepiej. Mamy takie momenty, w których nie do końca wykorzystujemy swoje możliwości, kiedy powinniśmy dobić przeciwnika. Zagraliśmy jednak na dużym spokoju, bardzo podobnie jak w trzecim meczu z Visłą Bydgoszcz. Fajnie, że wygraliśmy ten mecz w dosyć krótkim czasie, bo wiadomo jaka jest intensywność rozgrywania meczów w play-off. W finale gramy co trzy dni, więc oszczędzamy siły na kolejne spotkanie – przyznał Jarosław Macionczyk, rozgrywający będzińskiej ekipy.



Na co dzień w I lidze poszczególne zespoły nie mają możliwości korzystać z wideoweryfikacji, którą do dyspozycji mają drużyny walczące w PlusLidze, ale w finałach jest inaczej. Obaj szkoleniowcy w razie wątpliwości mogą sprawdzić decyzję sędziego. – Wideoweryfikacja w niczym nie przeszkadza, a wręcz pomaga. Jest spokojniej na boisku. Zespoły nie podbiegają do sędziego, nie próbują wymuszać na nim konkretnych decyzji. Weryfikacja wszystko wskazuje. Uważam, że jest ona bardzo pomocna w rozgrywaniu meczów o taką stawkę – przyznał doświadczony zawodnik MKS-u.

Teraz finałowa rywalizacja przenosi się do Częstochowy, gdzie zostanie rozegrane drugie spotkanie. Będzinianie spodziewają się, że podopieczni Leszka Hudziaka u siebie wyżej zawieszą poprzeczkę. – Wiadomo, że Norwid się nie podda, tym bardziej, że ma w swoim składzie dobrych i doświadczonych zawodników. Zagra we własnej hali, więc na pewno będzie walczył. Jeszcze nikt nic nie wygrał ani nic nie przegrał. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Jesteśmy o jeden krok bliżej sukcesu, ale częstochowianie na pewno się nie poddadzą – stwierdził rozgrywający zespołu z Będzina.

Po raz kolejny w swojej karierze gra on o awans do PlusLigi. W poprzednim sezonie wywalczył go z BBTS-em Bielsko-Biała, w finale pokonując swój obecny klub. Teraz liczy, że wraz z MKS-em Będzin wygra zmagania zaplecza elity. – Jest to dla mnie któryś finał z rzędu, ale za każdym razem jest to inna historia. Konkretny cel zawsze jest fajną motywacją do pracy na treningach i gry na wysokim poziomie – zakończył Jarosław Macionczyk.

 

źródło: MKS Będzin - YouTube, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-05-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2023 Strefa Siatkówki All rights reserved
Piksel Facebooka jest używany do celów remarketingowych, co oznacza, że umożliwia STS wyświetlanie reklam opartych na zainteresowaniach użytkownikom naszej witryny, gdy odwiedzają oni Facebooka lub inne strony internetowe, które również mają zintegrowany piksel Facebooka. Ma to na celu wyświetlanie odpowiednich reklam, które Cię interesują, dlatego dane osobowe są przetwarzane w celach reklamowych, analitycznych, marketingowych, profilowania i śledzenia. Podstawą prawną przetwarzania wymienionych danych jest Twoja zgoda, zgodnie z art. 6 ust. 1 s. 1 lit. RODO - akceptując wyrażasz zgodę na zainstalowanie na twoim urządzeniu piksela Facebooka.
Wyrażam zgodę