Za nami kolejna runda w rozgrywkach II ligi mężczyzn. Faworyci wywiązali się ze swoich ról, choć w grupie 4 dwóch z nich triumfowało dopiero w tie-breakach. Niepokonane pozostają trzy zespoły. W grupie 1 to Anioły Toruń, w grupie 2 Arka Chełm, która jednak swój mecz tej rundy rozegra w grudnia, a w grupie 4 MCKiS Jaworzno.
Grupa 1:
Jedyną drużyną, która wygrała w tej kolejce mecz na własnym terenie był Energetyk Poznań. Gospodarze szybko, łatwo i przyjemnie pokonali ostatni zespół w tabeli, MLKS A. Z. Iwaniccy Gubin. Goście tylko w premierowej odsłonie dobrnęli do granicy 20 oczek i nadal pozostają bez zwycięstwa w tym sezonie. W trzech setach swoje spotkanie wygrali także siatkarze Orła Międzyrzecz, którzy rozprawili się z ekipą z Wilczyna, nie dając rywalom szans w żadnej z trzech odsłon. Orzeł plasuje się na 3. miejscu w tabeli grupy 1. Błyskawicznie z Treflem II Gdańsk rozprawił się lider zestawienia. CUK Anioły Toruń potrzebowały trzech setów, aby wyjechać z Gdańska ze zwycięstwem, dwa pierwsze przebiegały pod absolutne dyktando torunian, w trzecim gospodarze postawili się, ale tylko trochę, przegrywając 19:25. Komplet punktów z Legnicy wywieźli siatkarze Lotnika Łęczyca. Co prawda Ikar rozpoczął spotkanie od wygrania premierowej odsłony, kolejne były wyrównane, ale końcówki przechylali na swoją korzyść goście, którzy plasują się na 5. miejscu w tabeli. Do podziału punktów doszło tylko w jednym meczu, Konspol Słupca pokonał Sobieski Żagań 3:2, choć prowadził już 2:0. Spotkanie było nierówne, wysoko dwie pierwsze partie wygrali goście, ale równie łatwo Sobieski doprowadził do tie-breaka. Ten jako jedyny był wyrównany i po krótkiej grze na przewagi to wicelider Konspol Słupca mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 1 II ligi mężczyzn
Grupa 2:
KKS Kozienice nie miał łatwego zadania, ale 3:0 pokonał AZS UWM Olsztyn. Spore problemy miejscowy zespół miał głównie w drugiej odsłonie, wygranej dopiero po grze na przewagi 30:28. KKS nadal jest w czołówce swojej grupy, plasując się na 4. lokacie, a gracze z Olsztyna zamykają zestawienie. W trzech setach Sparta Grodzisk Mazowiecki uporała się z ekipą z Międzyrzecza Podlaskiego, ale miejscowi nie sprzedali skóry łatwo, w każdej z partii wywalczyli conajmniej 20 oczek. Camper Wyszków zainkasował komplet punktów w rywalizacji z MOS Wolą Warszawa. Camper prowadził już 2:0, ale w trzeciej partii oddał inicjatywę rywalom, by w czwartej przypieczętować jednak komplet punktów. Dwa pozostałe mecze rozstrzygnęły się w tie-breakach. Centrum Augustów na własnym terenie musiała uznać wyższość Metra Warszawa, to gospodarze prowadzili już 2:1, ale to nie przeszkodziło przyjezdnym doprowadzić do piątej odsłony, a następnie w niej triumfować po grze na przewagi 17:15. W miarę wyrównany był także pojedynek SMS PZPS II Spały z Lechią II Tomaszów Mazowiecki, Ponownie to gospodarze byli bliżej triumfu, prowadząc 2:1. Tie-break był wyrównany, ale szalę na swoją korzyść przechylili gracze z Tomaszowa Mazowieckiego. Spotkanie Czarnych Rząśnia z Arką Chełm rozegrane zostanie dopiero 8 grudnia, ale pomimo tego Arka nadal pozostaje liderem tabeli.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 2 II ligi mężczyzn
Grupa 3:
W ten weekend w grupie 3 nie doszło do podziału punktów. Chełmiec Wałbrzych pewnie, 3:0 wygrał ze Startem Namysłów, a goście jedynie w pierwszej partii byli w stanie dotrzeć do granicy 20 oczek. W trzech setach swoje spotkanie wygrali siatkarze WKS-u Wieluń, pierwszy zespół tabeli pokonał na wyjeździe Hetmana Włoszczowa, nie pozostawiając rywalom żadnych nadziei. Równie szybko swój pojedynek rozstrzygnęli wiceliderzy tabeli, ZAKSA Strzelce Opolskie pewnie pokonali outsidera – Tygrysy Strzelin, choć w drugiej i trzeciej odsłonie gospodarze byli w stanie powalczyć. 2:0 prowadzili już gracze KS Rudziniec, w trzeciej części spotkania pozwolili Bielawiance Bielawa na wygranie tego seta, ale już w czwartym przypieczętowali swoje zwycięstwo. Podobna sytuacja miała miejsce w rywalizacji Volley Jelcza-Laskowice z ekipą z Częstochowy. To goście kontrolowali wydarzenia na boisku w dwóch pierwszych partiach, by ustąpić pola rywalom w trzecim secie, by komplet punktów podnieść z parkietu w czwartej części spotkania. Zespół z Sieradza wygrał premierową partię z Gwardią Wilczyce, potem goście doprowadzili do remisu, ale dwie kolejnej odsłony padły już łupem Volley MOSiR Sieradz, który plasuje się na 4. miejscu w tabeli.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 3 II ligi mężczyzn
Grupa 4:
Ze zdecydowanego zwycięstwa mogli cieszyć się zawodnicy Extransu Sędziszów, którzy we własnej hali pokonali wyżej notowane w tabeli Karpaty Krosno, jedynie w premierowej odsłonie goście byli w stanie przekroczyć granicę 20 oczek. Dwie pierwsze partie starcia TKS-u Tychy z Kęczaninem Kęty były wybitnie jednostronne, miejscowi pewnie triumfowali, ale trudniejsze warunki Kęczanin postawił w trzeciej części meczu, ale ostatecznie przegrał 24:26 i całe spotkanie 0:3. W starciu młodych ekip – AKS-u V LO z AT Jastrzębskiego Węgla zdecydowanie lepsi okazali się siatkarze z Jastrzębia-Zdroju. Zdecydowanie dominowali w każdej z partii, w żadnej nie dając rywalom szans na zdobycie chociażby 20 oczek. Volley Rybnik w Jaśle mógł świętować wywalczenie kompletu punktów, gracze MOSiR-u na swoją stronę przechylili jedynie drugą część spotkania, ale jedynie na to było ich stać. Do podziału punktów doszło za to w dwóch pozostałych pojedynkach. Hutnik Kraków na własnym terenie uległ MCKiS Jaworzno, o ile cztery sety były wyrównane, to tie-break przebiegał pod zdecydowane dyktando graczy z Jaworzna, którzy nadal pozostają niepokonani w tym sezonie. Również wicelider tabeli z Andrychowa podzielił się punktami, w Ropczycach prowadzili już 2:1, ale gospodarze byli w stanie wyrównać. W decydującej odsłonie MKS okazał się jednak lepszy i utrzymał swoją pozycję w tabeli.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 4 II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
