Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > TL: Mistrzynie Polski bezlitosne dla bydgoszczanek

TL: Mistrzynie Polski bezlitosne dla bydgoszczanek

fot. Michał Szymański

Mistrzynie Polski, siatkarki ŁKS Commercecon Łódź w swoim ostatnim meczu w roku 2023 nie dały najmniejszych szans ekipie Metalkasu Pałac Bydgoszcz. Podopieczne Alessandro Chiappiniego od początku narzuciły swój styl gry i do samego końca dominowały praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Bydgoszczanki w żadnym secie nie zdobyły nawet 20 punktów. 

PEŁNA KONTROLA

Po swojej myśli rozpoczęły spotkanie łodzianki, które po atakach Valentiny Diouf prowadziły 3:0. Obie ekipy na starcie pojedynku nie były bezbłędne w ofensywie, ale po zatrzymaniu Wiktorii Makarewicz mistrzynie Polski zwiększyły swoją przewagę do czterech oczek (7:3). Momentalnie w ataku zgasły zawodniczki ŁKS-u, które przez moment nie mogły skończyć pierwszej piłki, a do tego atakowały w aut. W kontratakach natomiast skuteczne były Wiktoria Paluszkiewicz wraz z Makarewicz (6:7). Przez chwilę gospodynie traciły tylko dwa oczka do swoich rywalek, ale po tym, jak Aleksandra Dudek ustrzeliła asa serwisowego, wówczas o przerwę poprosił trener Tęcza (13:9). Po czasie jednak seria zagrywek przyjmującej trwała nadal, ekipa z Łodzi dorzuciła blok (15:9). Ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego miała jedynie chwilowe zrywy. Po tym, jak Pola Nowakowska zaatakowała po antence, raz jeszcze interweniował Jakub Tęcza (12:17). Im dalej w las, tym bardziej rozsypana gra reprezentantek Pałacu, które częściej się myliły. Po bloku na Joannie Sikorskiej formacja z Łodzi prowadziła ośmioma oczkami (22:14). Tak jak i początek, tak i również koniec należał do Diouf (25:19).

W drugiej partii to bydgoszczanki rozpoczęły od prowadzenia 2:0 dzięki dobrej grze blokiem i skutecznej w rezultacie ofensywie. Jeszcze przez moment przewagę utrzymywały gospodynie, punktowała Paluszkiewicz. Błędy własne w ataku sprawiły, że tablica wyników wskazała na remis 5:5, a obie ekipy grały punkt za punkt. Wymiany były długie i obfitowały w wiele kontrataków. Po asie Roberty Ratzke łodzianki miały dwa oczka do przodu (9:7), o czas poprosił trener Tęcza. Z problemami w ataku zaczęły borykać się bydgoszczanki, kontrę skończyła Diouf, a na blok nadziała się Nowakowska (11:7). Gra Pałacu zdecydowanie falowała, po dwóch atakach Campos łodzianki prowadziły 16:11, raz jeszcze grę przerwał szkoleniowiec gospodyń. ŁKS zmierzał po zwycięstwo, chociaż w jego szeregach doszło do chwilowego rozluźnienia, trzy oczka z rzędu zainkasowały gospodynie (20:17). Mistrzynie Polski wróciły do swojej dobrej gry, zwieńczeniem był błąd gospodyń w ataku (25:19).

BEZLITOSNE ŁODZIANKI

Od samego początku trzeciej partii obie ekipy grały punkt za punkt, wynik oscylował wokół remisu (4:4). Po tym, jak łodzianki wyszły na dwa oczka do przodu, o przerwę poprosił trener Tęcza, co zaowocowało ponownym remisem (6:6). Po uderzeniu Diouf oraz dwóch punktowych blokach Sonii Stefanik z rzędu łodzianki wysunęły się na trzypunktowe prowadzenie (9:6). Nie do zatrzymania w ataku wręcz była Amanda Campos, która dołożyła jeszcze zagrywkę (12:8). Całkowicie bezradne wobec łódzkiego muru były bydgoszczanki (15:8, 17:8). Praktycznie wszystko podbijały mistrzynie Polski, pewnie krocząc po wygraną w trzech setach. Ostatnie dwie akcje należały do Dudek (25:12).

MVP: Amanda Campos

Metalkas Pałac Bydgoszcz – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(19:25, 19:25, 12:25)

Składy zespołów:
Pałac: Bałdyga (1), Bujnarowska (7), Nowakowska (5), Sikorska (4), Makarewicz (6), Paluszkiewicz (8), Saad (libero) oraz Gliwa (2), Łyszkiewicz (5), Żurowska (1), Justka (libero), Gorzkiewicz
ŁKS: Dudek (10), Witkowska (3), Diouf (15), Ratzke (5), Campos (12), Stefanik (7), Drabek (libero) oraz  Gryka (6), Dróżdż (2), Zaborowska

Zobacz również:
Wyniki i tabela TauronLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved