Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Atakujący ZAKSY: To nie przystoi takiej drużynie, jak my

Atakujący ZAKSY: To nie przystoi takiej drużynie, jak my

fot. Klaudia Piwowarczyk

Obrońcy tytułu mistrzowskiego – siatkarze z Kędzierzyna-Koźla rozpoczęli rywalizację w siatkarskiej Champions League.  Kaczmarek i spółka pokonali Olympiakos Pireus, ale mieli w tym meczu sporo problemów, głównie ze swoją grą. – Takiej klasy zawodnikom jak mi, Olkowi (Śliwce – przyp. red) czy Bartkowi Bednorzowi nie przystoi tyle błędów popełniać – mówił otwarcie w Polsacie Sport Łukasz Kaczmarek.

 

Cztery sety i trzy cenne punkty do tabeli grupy A – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzy-Koźle w ten sposób zainaugurowała rozgrywki Ligi Mistrzów. To jest w tym najważniejsze, styl tej wygranej schodzi na dalszy plan.

Olympiakos nie wykorzystał szans

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla przyzwyczaili wszystkich do solidnej gry. W środowym starciu nie zagrali jednak na swoim poziomie, popełniając dużą liczbę błędów. Grecy punktowali seriami, ale nie zdołali przycisnąć przeciwników tak, by zagrozić im bardziej i wywieźć z Opolszczyzny coś więcej niż seta.

Szczerze mówiąc nie wiem, czy znalazłbym jeden element, w którym wyglądalibyśmy dobrze. Na pewno jest wiele do poprawy. To, co może cieszyć, to fakt, że mimo naszej bardzo złej gry trzy punkty zostają w Kędzierzynie-Koźlu. Ten trzeci set – prowadzimy 23:17 i Olympiakos dochodzi po 23. To nie przystoi takiej drużynie, jak my, by do takich sytuacji dochodziło – surowo ocenił w rozmowie z Marcinem Lepą Łukasz Kaczmarek.

Atakujący ZAKSY i reprezentacji Polski dokładnie wskazał, co było bolączką jego drużyny w tym meczu.

Błędy zdarzały się głównie skrzydłowym. Takiej klasy zawodnikom jak mi, Olkowi (Śliwce – przyp. red) czy Bartkowi Bednorzowi nie przystoi tyle błędów popełniać. To była zdecydowanie nasza wina. Będziemy chcieli wyciągnąć coś z tego, by takie błędy się nie powtarzały – powiedział.

Wsparcie drużyny

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nadal gra pod przewodnictwem Radosława Gila, który dołączył do zespołu w trybie awaryjnym. Rozgrywający szybko zaaklimatyzował się w drużynie i może też liczyć na duże wsparcie kolegów z boiska.

Wiemy, przed jak wielkim wyzwaniem stoi nasz rozgrywający, Radziu. My musimy mu pomagać, nie przeszkadzać. W dzisiejszym meczu mu absolutnie nie pomagaliśmy. Na pewno musimy popracować nad tym, żeby nie rozwiązywać siłowo naszych ataków, tylko grać dużo bardziej cierpliwie. Tak, jak do tego ZAKSA przyzwyczaiła – stwierdził w Polsacie Sport Kaczmarek.

źródło: inf. własna, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved