Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Artur Popko: Problem nie tkwi w kalendarzu ligowym, a światowym

Artur Popko: Problem nie tkwi w kalendarzu ligowym, a światowym

fot. plusliga.pl

– Główny problem nie tkwi w systemie rozgrywek czy liczebności drużyn, ale kalendarzu klubowym i reprezentacyjnym. Jeśli większość kontuzjowanych stanowią zawodnicy, którzy nie grali w kadrze, a po sezonie ligowym mieli kilka miesięcy przerwy, to daje dużo do myślenia. Dlatego trzeba patrzeć szerzej niż tylko z perspektywy reprezentantów – mówi prezes Polskiej Ligi Siatkówki Artur Popko. Szef rozgrywek ligowych w Polsce udzielił dużego wywiadu red. Edycie Kowalczyk z Przeglądu Sportowego/Onet.

Polska i Włochy za dodatkowym odpoczynkiem dla kadrowiczów

Kilka dni temu Artur Popko wraz z Sebastianem Świderskim byli w siedzibie FIVB, gdzie zgłosili swoje uwagi do nowego kalendarza międzynarodowego. Głównym celem Polski i Włoch było zapewnienie zawodnikom dodatkowego tygodnia odpoczynku przed sezonem kosztem skrócenia przerwy pomiędzy Ligą Narodów a mistrzostwami świata czy Europy.

Liga widzi problemy, ale zawodowstwo wymaga poświęceń

Prezes Popko podkreślił też, że nie można też za bardzo wychylić się w drugą stronę i z wydłużaniem okresu między sezonami, bo ci, którzy nie grają w reprezentacjach i mają wolne na przykład od kwietnia, będą mieli ponad trzy miesiące przerwy. – Cieszymy się z medali Biało-Czerwonych, ale też widzimy zagrożenia wobec tych graczy, którzy długo czekają na powrót do rywalizacji. Jeśli chodzi o kadrowiczów, to pamiętajmy, że za nimi wyjątkowo długi sezon z reprezentacją, więc zmęczenie fizyczne i psychiczne jest całkowicie naturalne. Większość urazów kadrowiczów to sprawy przeciążeniowe. My to wszystko rozumiemy i dostrzegamy te problemy. Tylko jeżeli jesteś zawodowcem i podejmujesz się pracy, to trzeba pamiętać, że w sporcie zawodowym nie jest łatwo.

Problem tkwi w FIVB, a nie w PLS

Popko skrytykował również negatywne wpisy samych zawodników dotyczące kalendarza. Wskazał, że to przecież ich pracodawcy, czyli prezesi klubów ustalają system rozgrywek pod presją kalendarza FIVB.

Prezes PLS  tłumaczył, że kluby mają prawo się irytować, że płacą przez 10 miesięcy zawodnikom, których mają do dyspozycji dużo krócej i robą to dla dobra reprezentacji. Zawodnicy natomiast niesłusznie krytykują ligę, którą współtworzą. – To na pewno nie jest fair wobec nas, bo problem nie tkwi tylko w kalendarzu ligowym, a przede wszystkim światowym.

źródło: opr. własne, plusliga.pl, Przegląd Sportowy

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-10

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved