Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Angel Trinidad: W żadnym momencie się nie poddaliśmy

Angel Trinidad: W żadnym momencie się nie poddaliśmy

fot. Klaudia Piwowarczyk

Projekt Warszawa odniósł w poniedziałkowy wieczór bardzo ważne zwycięstwo, pokonując we własnej hali Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1. Warszawianie co prawda przegrali pierwszą partię po długiej walce na przewagi 31:33, później jednak to oni byli minimalnie lepsi od rywali w końcówkach. – W żadnym momencie się nie poddaliśmy, nawet w czwartym secie, gdy przegrywaliśmy już czterema punktami, to walczyliśmy do końca. Dodatkowo zagraliśmy bardzo dobrze blokiem – podsumował w rozmowie ze Strefą Siatkówki rozgrywający Projektu Angel Trinidad.

Wygraliście po zaciętej walce i to w bardzo dobrym stylu, macie też za sobą dość udane starcie w Lidze Mistrzów. Jesteście już w optymalnej formie?

Angel Trinidad:Wynik 3:1 jest dla nas bardzo ważny, bo co tydzień w PlusLidze zdarzają się niespodzianki, jak chociażby w meczu tej kolejki między zespołami z Rzeszowa i Gdańska. Nie mogę powiedzieć, że jesteśmy w szczytowej formie, bo jeśli tak będziemy myśleć, to przestaniemy ciężko pracować. Na pewno możemy się trochę poprawić, szczególnie możemy być bardziej regularni. To zwycięstwo jest jednak dla nas bardzo ważne.

Jaka była wasza najmocniejsza strona w tym spotkaniu?

– W żadnym momencie się nie poddaliśmy, nawet w czwartym secie, gdy przegrywaliśmy już czterema punktami, to walczyliśmy do końca. Dodatkowo zagraliśmy bardzo dobrze blokiem, spełniliśmy założenia taktyczne. Gramy bardzo dobrze, nawet jeżeli czasami zdarzają nam się przestoje. Mieliśmy kilka ciężkich spotkań w tym sezonie, poprzednia edycja rozgrywek też nie była dla nas łatwa, ale nigdy się nie poddaliśmy. To nasza najmocniejsza strona. Podobnie było w tym meczu.

W następnej kolejce zmierzycie się z niżej notowanym GKS-em Katowice. Zdołacie odpowiednio się zmobilizować po tak efektownym zwycięstwie z zawiercianami?

– Jeśli pomyślimy, że jakiś mecz będzie łatwy, to już będzie dla nas zły początek. GKS pokazał już na początku sezonu, że potrafi grać bardzo dobrze, wygrali kilka spotkań. My musimy podejść do tego starcia jak do tego z Wartą, musimy dać z siebie wszystko w każdej akcji.

W Moskwie zrealizowaliście chyba plan minimum, możecie być zadowoleni z takiego wyniku na otwarcie tego sezonu Ligi Mistrzów?

– Myślę, że nikt z nas nie był usatysfakcjonowany w Moskwie. Jeśli przegrywasz taki mecz bardzo szybko 0:3 i widzisz, że przeciwnik jest po prostu bardzo mocny, to mówisz sobie “Dobra, daliśmy z siebie wszystko”, ale kiedy masz szansę wygrać z takim zespołem jak Dynamo i jej nie wykorzystujesz, to jednak pojawia się żal. Uważam jednak, że to było dobre spotkanie na otwarcie Ligi Mistrzów, musimy z taką samą energią wejść w kolejny mecz.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved