Długo przekładano spotkania KSR Gliwice, oficjalnie tłumacząc się brakiem dostępnej hali. Nieoficjalnie wiadomo było jednak, że potencjalny beniaminek zmaga się z problemami, które mogą skutkować brakiem przyznania licencji. W końcu PZPS zajął oficjalne stanowisko. Jak wynika z komunikatu, do którego dotarliśmy, ekipa, która miała występować pod nazwą KSR Gliwice, nie otrzymała pozwolenia na grę.
Poważne plany i mocny drugoligowiec
KSR Gliwice – pod taką nazwą miał wystartować w I lidze mężczyzn zespół, który w poprzednim sezonie II ligi mężczyzn w turnieju finałowym zajął 2. miejsce. O ekipie z Rudzińca było głośno nie tylko ze względu na dobrą postawę w lidze, ale również przez ciekawy mecz Pucharu Polski z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Już wtedy włodarze zespołu z Rudzińca nie ukrywali dużych aspiracji. – Moim marzeniem kiedyś była gra w II lidze, a w przyszłości jest gra w PlusLidze, uważam, że marzenia trzeba spełniać i je realizować – mówił Łukasz Pierończyk. Zespół sportowo wywiązał się z zadania, zapewniając awans. Niestety za dobrą postawą na boisku nie szedł odpowiedni rozwój organizacyjny.
Cisza w eterze
Długo nie było nic wiadomo o ekipie z Rudzińca. Z czasem pojawiły się informacje, że zmieniona zostanie nazwa. Zespół swoje mecze I ligi miał rozgrywać w Małej Arenie Gliwice. Pod koniec sierpnia klub zaczął rozgrywać sparingi i 31 sierpnia dodał post na portalu Facebook zapowiadając, że wkrótce poda więcej informacji dotyczących nadchodzącego sezonu.
Wielkimi krokami zbliżał się początek rozgrywek a oficjalnych wieści dotyczących KSR Gliwice próżno było szukać. Kolejne spotkania przekładano a kluby, z którymi miał grać beniaminek, tłumaczyły te roszady w terminarzu brakiem dostępnej hali. Nieoficjalnie mówiono jednak o tym, że KSR wciąż nie otrzymał licencji. Za wszystkim miały stać problemy finansowe.
Jednak bez KSR-u Gliwice
Dopiero 26 września Dział Rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki w specjalnym komunikacie do którego dotarliśmy poinformował o losie beniaminka. Okazało się, że nieoficjalne informacje były prawdziwe – przez cały czas ekipa z Rudzińca walczyła o uzyskanie licencji. Odwołanie od decyzji Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Siatkowej z dnia 5 września nie zostało rozpatrzone na korzyść klubu. Tym samym utrzymano w mocy decyzję odmawiającą wydania licencji dla beniaminka. KSR Gliwice został wykluczony z możliwości gry w PLS 1. Lidze Mężczyzn.
Brak ekipy KSR Gliwice w zestawieniu będzie miało wpływ na zasady spadku. Zamiast czterech grających drużyn z I ligi mężczyzn po fazie zasadniczej do II ligi spadną trzy najsłabsze ekipy. W mocy pozostaje zapis z poprzednich rozgrywek – SMS PZPS Spała bez względu na zajęte miejsce utrzyma się na zapleczu PlusLigi.
Zobacz również:
I liga M: Dwa hity, beniaminek wciąż bez debiutu
źródło: inf. własna