Nowy sezon PlusLigi za rogiem. Trwają intensywne przygotowania, zgrywanie się nowych zespołów i liczne sparingi przygotowujące do startu rozgrywek. Swoje doświadczenie w Polsce pozytywnie zaczął budować nowy środkowy Bogdanki LUK Lublin – W Polsce czuję się bardzo dobrze, właściwie tak jak w domu – skomentował w rozmowie z plusliga.pl Alex Grozdanow.
Pierwszy sezon w Polsce
Alex Grozdanow do Bogdanki LUK Lublin z włoskiej Werony. Dotychczas nie miał jeszcze okazji grać w PlusLidze, najbliższy sezon będzie więc dla niego debiutem na polskich parkietach. – To bardzo dobre doświadczenie dla mnie. Bardzo się cieszę, że mogę grać w Polsce, ponieważ PlusLiga rośnie w siłę z każdym sezonem. Uważam, że rozgrywki klubowe w Polsce są coraz mocniejsze. Na pewno PlusLiga to jedna z najlepszych lig na świecie, bo jest tu najwyższy poziom. Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Lublina i dla mnie gra w Polsce jest wyjątkowa. Jestem pod wrażeniem tego co zaobserwowałem w Lublinie, jeśli chodzi o klub, organizację i niesamowitych kibiców. Wszyscy są dla mnie przyjaźni i to sprawia, że gra się tu z dużą przyjemnością. – skomentował Grozdanow – Fani w Lublinie są wspaniali. Czułem się tak jak bym był w domu. – podsumował pierwsze spotkanie przed polskimi kibicami.
Celują wysoko
Bogdanka LUK Lublin na nadchodzący sezon pozyskała kilku nowych zawodników, którzy stanowić mają teraz o sile zespołu. Jednym z największych nazwisk okazał się być sam Wilfredo Leon. Nowy lider zespołu nie bierze obecnie jednak udziału w turniejach towarzyskich z uwagi na kontuzję. – Wilfredo jest jednym z naszych głównych zawodników. Czekamy na jego powrót do gry, ale on jeszcze potrzebuje czasu, żeby wrócić do formy i być gotowym na pełny wysiłek. Z nim na boisku będziemy na pewno jeszcze mocniejsi. – podsumował brak Leona w drużynie Grozdanow. Nawet bez Wilfredo LUK Lublin celuje w najwyższe cele. Mają ogromne ambicje na nadchodzący sezon i skutecznie się do niego przygotowują – Z każdym kolejnym treningiem nasza dyspozycja idzie w górę. Potrzebujemy jeszcze więcej czasu na zgranie się w pełnym składzie. Dużo trenujemy i pracujemy nad tym, żeby komunikacja i zrozumienie się na boisku działały jak najlepiej. Jestem przekonany, że z czasem to przyjdzie. Do tej pory mamy za sobą może dwa tygodnie pracy w tym składzie, w którym zagraliśmy na turnieju, więc wciąż potrzebujemy jeszcze więcej czasu. Uważam, że trenujemy bardzo dobrze, więc to jest dobry prognostyk – mówił w rozmowie z plusliga.pl Grozdanow.
Zobacz również:
Bogdanka Volley Cup: Gospodarze z brązowym medalem
źródło: plusliga.pl