Czwartkowe zmagania w czempionacie Starego Kontynentu nie zaczęły się dla Polaków najlepiej. Piotr Kantor i Jakub Zdybek w dwóch setach musieli uznać wyższość holenderskiej pary – van de Velde/Immers. Rywale byli pewni siebie. Zdominowali biało-czerwonych w ataku i w bloku, a szalę zwycięstwa na ich stronę przechyliły błędy własne reprezentantów Polski.
Piotr Kantor i Jakub Zdybek to jedyna polska para, której udało się otworzyć zawody zwycięstwem. W środę ich łupem padło spotkanie z młodymi Włochami – Dal Corso/Viscovich. Choć wygrana nie przyszła łatwo, to naturalnie stała się pierwszym krokiem w stronę awansu z grupy. W czwartkowe popołudnie na Polaków czekało większe wyzwanie. Tym razem naprzeciwko nich stanął kontrowersyjny duet Holendrów – van de Velde/Immers.
DWA SETY I KONIEC
Lepiej w spotkanie weszła holenderska para, która błyskawicznie przejęła inicjatywę i narzuciła własne tempo gry (3:1). Polacy dzielnie walczyli, doprowadzając co prawda do kontaktu (5:4), lecz chwilę później rywale prowadzili już 7:4 czy 10:6. Holendrzy od początku spotkania dominowali na siatce. Pojedynczych punktów dostarczyły im także błędy Polaków. Po zagrywkach van de Velde różnica wynosiła już 7 ‘oczek’ (14:7). Kolejne minuty nie przyniosły poprawy gry biało-czerwonych. W samej końcówce ciężar gry wziął na siebie Jakub Zdybek, lecz na odratowanie było już za późno. Wypracowana przez oponentów przewaga pozwoliła im na spokojne dokończenie seta – 18:10, 21:16.
Drugi set zaczął się podobnie do poprzedniego. Niby przewaga Holendrów była symboliczna, lecz to oni sprawnie pociągali za sznurki (6:4, 8:6). Następnie jednak niespodziewanie na tablicy wyników pojawił się wynik 12:6 dla duetu van de Velde/Immers. Wystarczyło kilka pomyłek i szybkie kończenie piłek przez oponentów, aby sytuacja stała się patowa. Biało-czerwoni podjęli rękawice redukując część strat – 12:9, niemniej holenderska machina ponownie ruszyła, a po zagrywkach Immmersa było już 17:11. Przewaga Holendrów stale oscylowała wokół 5 punktów, aż wreszcie ostateczni cios zadał Immers, zdobywając wyczekiwany 21 punkt (21:17).
Piotr Kantor zdobył 10 punktów (1 as, 1 blok). Jakub Zdybek punktował 7 razy (2 asy). Całe show skradł natomiast van de Velde, autor aż 19 punktów. Na godzinę 20:00 zaplanowano ostatnie spotkanie grupowe Polaków. Wówczas Kantor i Zdybek zmierzą się z Niemcami – Henning/Just.
Van de Velde/Immers (NED) – Kantor/Zdybek (POL) 2:0
(21:16, 21:17)
Zobacz również:
Wicemistrzowie kontynentu za silni. Janiak i Brożyniak zaczynają od porażki
źródło: inf. własna