W niedzielę do gry na igrzyskach olimpijskich weszły siatkarki. Rozegrano jednak tylko dwa spotkania. Dokończenie pierwszej kolejki nastąpi w poniedziałek. Rano dojdzie do ciekawego starcia Turcji i Holandii, potem Brazylia zmierzy się z Kenią. Jednak najbardziej interesującym meczem wydaje się być potyczka Stanów Zjednoczonych i Chin, które rywalizują w grupie A. Na zakończenie dnia na boisko wybiegną gospodynie, które podejmą kandydatki do medalu – Serbki.
9:00 TURCJA – HOLANDIA (GRUPA C)
Na początek dnia dojdzie do starcia jednych z faworytek do medalu Turczynek oraz Holenderek, które awansowały do igrzysk olimpijskich w Paryżu dzięki pozycji w rankingu FIVB. Wydaje się, że mistrzynie Europy nie powinny mieć trudności z pokonaniem „pomarańczowych”. Jednak pierwsze mecze na tak ważnych i trudnych turniejach rządzą się swoimi prawami. Na pewno większość faworytów odczuwa presję związaną z oczekiwaniami co do ich wyniku. Holenderki mogą podejść do tego meczu z większym luzem. Ten zespół już kilka razy pokazał, że potrafi zagrać bardzo solidnie. Może to być zatem bardzo ciekawe spotkanie na rozpoczęcie tego dnia.
13:00 BRAZYLIA – KENIA (GRUPA B
W „polskiej grupie” zagrają ze sobą przyszłe przeciwniczki naszych reprezentantek: Brazylijki i Kenijki. Najpewniej będzie to jednostronne spotkanie. Brazylia będzie murowanym faworytem meczu. Kenijki to typowy outsider całych igrzysk. Zakwalifikowały się do turnieju dzięki specjalnym przepisom, które zapewniają udział w imprezie czterolecia minimum jednej drużynie z każdego kontynentu. To Kenia była najwyżej sklasyfikowanym zespołem z Afryki, dlatego też zobaczymy ją w grze, w Paryżu. Przy odpowiedniej koncentracji uwagi na przeciwniku i nie popełnianiu głupich błędów Canarinhos powinny skończyć ten mecz w trzech setach.
17:00 USA – CHINY (GRUPA A)
Na inaugurację zmagań w grupie A dojdzie do hitowego spotkania Stanów Zjednoczonych z Chinami. To jeden z najciekawiej zapowiadających się meczów drugiego dnia rywalizacji siatkarek na igrzyskach olimpijskich. Przypomnijmy, że Amerykanki do aktualne mistrzynie olimpijskie z Tokio. Z kolei Chinki to na ten moment najmocniejszy zespół z Azji, który zawsze walczy o najwyższe cele. Mimo, że w ostatniej Lidze Narodów obie drużyny nie osiągnęły zadowalających rezultatów, to nie od dziś wiadomo, że są to bardzo silni przeciwnicy. Oba zespoły prezentują solidną grę na siatce, dysponują dużą siłą ognia w ataku. Trudno wskazać faworyta tej potyczki. Najprawdopodobniej zadecyduje dyspozycja dnia oraz umiejętność lepszej kontroli tego meczu.
21:00 FRANCJA – SERBIA (GRUPA A)
Na zakończenie poniedziałkowych meczów, na boisko wyjdą siatkarki gospodarzy – Francuzki. Staną przed niesamowicie trudnym zadaniem, bowiem ich rywalkami będą Serbki – brązowe medalistki igrzysk z Tokio. Francja obok Kenii to dwie najsłabsze drużyny tego turnieju. Oczywiście nie można przekreślać ich szans, jednak tak doświadczone zawodniczki, jak Serbki najpewniej nie dadzą się zaskoczyć i pewnie wygrają spotkanie. Grupa A to tzw. „grupa śmierci”. O awans do ćwierćfinału i jak najwyższe miejsce w głównej tabeli rywalizować będą oprócz Serbek, Chinki i Amerykanki. W poniedziałek dowiemy się, jak rozłożą się punkty po pierwszej kolejce w tym zestawieniu.
reklama
Zobacz również:
IO K: Polki i Włoszki wygrywają za 3 punkty na początek turnieju [tabela]
źródło: inf. własna