Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Nikola Grbić: Cały sezon ligowy przygotowywałem się do powołań

Nikola Grbić: Cały sezon ligowy przygotowywałem się do powołań

– Cały sezon klubowy przygotowywałem się do decyzji o powołaniach, rozmawiałem z moim sztabem, z samymi zawodnikami czy federacją. Staraliśmy się zarezerwować udogodnienia, których potrzebujemy na ten sezon, sześć miesięcy temu zaczęliśmy przygotowywać listę sparingów i poszukiwaliśmy drużyn, które będą w stanie przyjechać i zmierzyć się z nami przed igrzyskami – powiedział Nicola Grbić w rozmowie z Sarą Kalisz z TVP Sport.

Selekcjoner reprezentacji Polski podał szeroki skład, który będzie przygotowywał się do najważniejszej imprezy sezonu jaką będą igrzyska olimpijskie. – Chciałem więc jak najlepiej zorganizować drużynę i zawodników, którzy zagrają w tym sezonie i jednocześnie kontynuować pracę z tymi, z którymi zaczęliśmy to robić już dwa lata i rok temu. Przygotowujemy się do igrzysk olimpijskich nie od maja 2024 roku, ale właśnie od dwóch lat. Chcę dać szansę każdemu, kto był w tej dużej grupie i zachować przy tym indywidualne nastawienie do wszystkich siatkarzy – oznajmił trener biało-czerwonych.

KONTUZJE WYMUSIŁY PODEJŚCIE iNDyWiDulane

Nieodzownym tematem, który przebijał się przy powołaniu zawodników były kontuzje z którymi zmagali się poszczególni siatkarze. Nie był to łatwy sezon dla Bartosza Kurka, Aleksandra Śliwki, czy Wilfredo Leona. – Część zawodników mierzyła się z kontuzjami. Niektórzy muszą odpocząć po trudnym sezonie, a inni od razu wrócić do treningów. Niektórzy byli poza boiskiem jakiś czas, więc powinni dostać więcej szans na grę. Wspólne zaczęcie przygotowań w tym kontekście nie jest więc nawet możliwe. Część z siatkarzy będzie musiała się poddać pewnym zabiegom. Nie mówię tu o operacjach, ale bardziej leczeniu, zastrzykach czy terapiach, które poprawią ich stan. To zajmie im kilka dni lub tygodni procesu przygotowawczego. Wszystko jest jednak po to, by zapobiec dalszym problemom zdrowotnym. Chcę, by byli w stu procentach gotowi do pracy, gdy do niej przystąpią. Podejście w tym roku jest więc bardziej indywidualne niż wcześniej – dodał trener Nikola Grbić.


POWOLNY POWRÓT DO Zdrowia kluczowych zawodników

Nie wszyscy zawodnicy, którzy otrzymali powołania do reprezentacji są w pełni zdrowi, niektórzy dołączą do reprezentacji później ze względu na rozgrywki ligowe, inni od razu. Selekcjoner ma powody do obaw.Mam obawy. Co więcej, do finalnej oceny będę musiał poczekać z następstwami i konsekwencjami pewnych terapii czy zastrzyków, które niektórzy otrzymają po rozgrywkach klubowych. Dopiero wtedy zrozumiem kompleksowo ich stan. Wilfredo Leon nadal nie jest na swoich stu procentach. Będzie musiał przejść terapię na kolano. Robimy wszystko, by każdy z zawodników dostał szansę na zaprezentowanie się w pełni swoich możliwości. Jeśli nie będzie to możliwe, również na to zareagujemy – ocenił stan zdrowia poszczególnych zawodników selekcjoner.


TRUDNE WYBORY

Jak to zawsze bywa przy wyborach niektórzy z wyróżniających się zawodników nie otrzymali powołań. Nikola Grbić nie powołał Rafała Szymury oraz Bartosza Kwolka. Swoją decyzję tłumaczył w następujący sposób. – Przygotowuję drużynę do igrzysk od trzech sezonów. W sytuacjach nagłych zawsze możemy zadzwonić do kogoś i poprosić go, by stał się częścią olimpijskiego zespołu. Sądzę jednak, że szczególnie w drugim roku, kiedy wrócili do nas Leon i Norbert Huber, staliśmy się w mniejszym czy większym stopniu kompletni. Moim pomysłem jest więc to, że skoro przeżyliśmy ze sobą tak świetny poprzedni sezon, chciałbym dać szansę właśnie tym chłopakom. To dlatego lista trzydziestu powołanych wygląda tak, jak wygląda. 

W momencie, w którym Rafał i Kwolo mogliby potencjalnie do nas dołączyć, będziemy mieli już wszystkich zawodników dostępnych. Nie wiedziałbym, co mam zrobić z ośmioma czy dziewięcioma przyjmującymi. Nadchodzący sezon jest bardzo krótki. Nie mam czasu, by każdemu dać w takiej sytuacji chwilę na przygotowanie, ale również na boisku. Liczę, że wszyscy siatkarze to zrozumieją i postarają się zaakceptować pomysł, który mam w głowie. Jeśli ktoś tego nie zrobi, to pogodzę się z tym, bo wiem, że nie mogę zmusić nikogo, by to respektował. Chciałbym jednak, by każdy wierzył, że chcę zrobić wszystko, co najlepsze dla drużyny – oświadczył Nikola Grbić.

Zobacz również:
Stefano Lavarini przed sezonem olimpijskim

Cały wywiad Sary Kalisz w: sport.tvp.pl

źródło: sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie, Liga Światowa, reprezentacja Polski mężczyzn

Więcej artykułów z dnia :
2024-04-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved