Polska para Piotr Kantor i Jakub Zdybek nie dokończyła swojego drugiego spotkania w Beach Pro Tour Challenge w Saquaremie. W tie-breaku biało-czerwoni musieli przerwać spotkanie ze względu na uraz broniącego polskiego duetu. To koniec brazylijskich zmagań dla Polaków.
Choć to dla polskich par plażowych dopiero początek sezonu, to już kolejny turniej, który biało-czerwoni kończą urazem. Przedwcześnie rozgrywki w Doha zakończyli Michał Bryl i Bartosz Łosiak.
Solidny początek
Choć para Hodges/Schubert od początku sprawiała biało-czerwonym spore problemy, to początek meczu był lepszy w wykonaniu biało-czerwonych. Polacy dobrze atakowali, głównie Piotr Kantor i zagrywali. Zbudowali niewielką przewagę. Częściej mylili się wtedy rywale, choć polska dwójka również popełniała błędy – głównie w zagrywce. Polska para prowadziła grę swoim tempem, ale im bliżej decydującej fazy seta, tym rozgrywali się coraz mocniej przeciwnicy z Australii. Reprezentanci naszego kraju zdołali dowieźć przewagę i wygrali odsłonę premierową.
Przyblokowani
W pierwszych akcjach kolejnej części meczu rywale dość szybko wysunęli się na prowadzenie. Choć jeszcze na początku seta biało-czerwoni starali się dotrzymywać im kroku, to z czasem para z Australii zaczęła uciekać z wynikiem. Co ważne, przeciwnicy mocno wyłączyli z ataku Piotra Kantora, zagrywając na jego partnera. Królowali też na siatce, wykorzystywali kontry. Mylili się natomiast Polacy. Grało im się już bardzo ciężko, tym bardziej, że już trakcie seta biało-czerwoni wykorzystali przerwę medyczną. Potrzebował jej Jakub Zdybek. Reprezentanci Australii mieli ułatwione zadanie i doprowadzili szybko do tie-breaka.
Bez happy-edu
W trzeciej odsłonie polska para zaczęła od prowadzenia 2:0, ale nie utrzymała go długo. Wszystko dlatego, że sposób na ataki polskich siatkarzy znalazł Hodges, który zaczął punktować blokiem raz za razem. Wykorzystywali cały czas sytuację i problemy Jakuba Zdybka, głównie zagrywając właśnie na niego i zmuszając go do ataku. Broniący polskiej dwójki przy stanie 8:4 „doszedł już do ściany” i uraz uniemożliwił mu kontynuowanie gry.
Oznacza to, że biało-czerwoni pożegnali się z turniejem w Saquaremie. Wcześniej musieli bowiem uznać wyższość pary z Chile Grimalt M./Grimalt E.
Hodges/Schubert (AUS) – Kantor/Zdybek 2:1
(19:21, 21:13, 8:4- uraz Zdybka)
źródło: inf. własna
