– Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie dla nas. W każdym meczu walczymy o zwycięstwo. Chcemy przeciwko ZAKSIE zagrać tak samo jak przeciwko jastrzębianom. Doceniam rywala, wiem jakie problemy przeżywa. Wiadomo, że powoli do składu kędzierzynian powracają podstawowi zawodnicy. Liczę na to, że w tym spotkaniu to my będziemy lepsi, istotnym elementem w tym spotkaniu będzie nasza gra blok – obrona – powiedział przed meczem z ZAKSĄ siatkarz Warty Michał Kozłowski.
WAŻNY MECZ DLA ZAKSY
Rywalizację w 2024 roku zespół z Zawiercia rozpocznie wyjazdowym spotkaniem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Obie drużyny wygrały swoje mecze w ostatniej kolejce. Dla kędzierzynian będzie to ważny mecz w perspektywie gry w Pucharze Polski. Ewentualna porażka sprawi, że ich szanse zmaleją. Z większym komfortem do tego meczu przystąpi Aluron CMC Warta Zawiercie. Jurajscy rycerze zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli. Są o krok od gry w Pucharze Polski. – W każdym meczu gramy o zwycięstwo, nieważne czy to jest początek, czy koniec roku – powiedział Michał Kozłowski.
KĘDZIERZYNIANIE WYSOKO ZAWIESZĄ POPRZECZKĘ
Siatkarz zawierciańskiej ekipy wskazał również na problemy personalne najbliższych rywali. Ma nadzieję, że mecz potoczy się po myśli jego ekipy. – Drużyna z Kędzierzyna-Koźla przeżywa swoje problemy zdrowotne, nie zazdroszczę im tego. Tak było na początku sezonu i jest obecnie. Coraz więcej siatkarzy ZAKSY powraca do zdrowia, ekipa z Kędzierzyna to nie jest tylko Aleksander Śliwka. W tej ekipie grają reprezentanci innych krajów. Liczę na to że nasi rywale nie będą jeszcze w optymalnej dyspozycji na mecz z nami. Liczę także na to, że zagramy tak samo dobrze jak w meczu przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi i to powinno wystarczyć na naszych najbliższych rywali – dodał zawodnik zawierciańskiej drużyny.
DOBRZE ZAGRAĆ W SYSTEMIE BLOK – OBRONA
Istotnym elementem będzie dobra gra w systemie blok – obrona, Przyjezdnie będą odpowiednio przygotowani do najbliższego meczu. – Do tego spotkania będziemy dobrze przygotowani pod względem taktycznym. Do gry w ZAKSIE powrócił Marcin Janusz. Oprócz dobrej zagrywki w tym starciu będziemy musieli dobrze zagrać w systemie blok – obrona. Hala w Kędzierzynie-Koźlu jest przyjazna dla każdej ekipy. Na pewno nie stanowi ona takiego utrudnienia jak nasza w Zawierciu dla ekip przyjezdnych, które swoje mecze rozgrywają w dużych obiektach. Liczę na gorący doping naszych kibiców – zakończył rozgrywający Aluron CMC Warty.
źródło: inf. prasowa