W piątek o pierwsze trofeum w Polsce powalczą Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Jastrzębski Węgiel. Od 2019 roku tylko te dwie drużyny sięgały po Superpuchar Polski i obie mają po dwa zwycięstwa na swoim koncie. Kto będzie triumfował w tym sezonie? Początek spotkania w piątek o 17:30.
JEST TROFEUM do zdobycia? Jest ZAKSA i Jastrzębski
W poprzednim sezonie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel rywalizowały ze sobą na wszystkich możliwych płaszczyznach. Od Superpucharu Polski zaczynając, na finale Ligi Mistrzów kończąc. Na wszystkich polach finał rozstrzygał się właśnie pomiędzy tymi dwiema drużynami. Najpierw w Superpucharze 3:2 triumfowali jastrzębianie, w finale Pucharu Polski dominowała ZAKSA, natomiast mistrzostwo Polski wywalczyli podopieczni Marcelo Mendeza. Po raz ostatni obie ekipy spotkały się w Turynie. To tam odbył się finał Ligi Mistrzów i tym razem złote medale na swojej szyi zawiesili kędzierzynianie.
Po rozegraniu trzech kolejek PlusLigi w nowym sezonie zarówno ZAKSA, jak i Jastrzębski Węgiel są niepokonani. Ekipa prowadzona przez Tuomasa Sammelvuo straciła do tej pory jeden punkt, 3:2 wygrywając ze Stalą Nysa. Oprócz tego 3:1 pokonała Skrę Bełchatów i bez straty seta ograła AZS Olsztyn.
Jastrzębski Węgiel jest natomiast liderem tabeli i ma na swoim koncie tylko przegranego seta – z olsztynianami. Z nyską Stalą i beniaminkiem z Częstochowy gracze ze Śląska triumfowali 3:0.
SIŁA NA SKRZYDŁACH KONTRA SIŁA NA ŚRODKU?
W drużynie ZAKSY w porównaniu do poprzedniego sezonu prawie nie ma zmian. O sile drużyny nadal decyduje trójka skrzydłowych: Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka oraz Bartosz Bednorz. Ta ostatnia dwójka znajduje się w pierwszej 10 najlepiej punktujących graczy PlusLigi, a Kaczmarek jest niewiele dalej, bo na 11. miejscu.
W szeregach jastrzębian liderem jest nowy nabytek – Jean Patry, a świetnie w zespół wkomponował się inny nowy gracz – Norbert Huber. Środkowy został dwukrotnie wyróżniony statuetką MVP. – Chce bardziej pokonać ZAKSĘ, niż wygrać Superpuchar – przyznał w rozmowie z ligowymi mediami środkowy, który jeszcze w poprzednim sezonie występował właśnie w Kędzierzynie-Koźlu.
Łeb w łeb
Obie drużyny mają swoje atuty i obie na początku nowego sezonu prezentują się z dobrej strony. O tym, jak wyrównanym widowiskiem może być pojedynek o Superpuchar może świadczyć fakt, że w dotychczasowych statystykach ZAKSA i Jastrzębski Węgiel grają na zbliżonym poziomie. Mają na swoim koncie po 15 asów serwisowych, choć więcej zagrywek psują kędzierzynianie. W bloku jak na razie lepiej radzą sobie mistrzowie Polski, udało im się zatrzymać rywali 34 razy przy 31 “czapach” kędzierzynian. ZAKSA ma za to wyższą skuteczność ataku, ale odrobinę niższe statystyki przyjęcia zagrywki.
KOMPLET
Tegoroczny Superpuchar odbędzie się w świetnie znanym kibicom katowickim Spodku. Do tego spotkanie będzie oglądać tam komplet publiczności. Wszystko wskazuje na to, że będą oni świadkami wyrównanego widowiska. A być może o zwycięstwie zadecyduje – cytując klasyka – dyspozycja dnia.
źródło: inf. własna
