Po wywalczeniu, przez Brazylijczyków, kwalifikacji olimpijskiej na turniej w Paryżu z funkcji pierwszego szkoleniowca zrezygnował Renan Dal Zotto. Trener prowadził reprezentację od 2017 roku.
Renan Dal Zotto stery brazylijskiej reprezentacji objął w 2017 roku, rozpoczynając pracę od srebrnego medalu Siatkarskiej Ligi Narodów oraz zdobycia Pucharu Wielkich Mistrzów. W kolejnych latach Brazylijczycy trzykrotnie wygrywali mistrzostwa Ameryki Południowej, a także sięgnęli po Puchar Świata. W mistrzostwach globu podopieczni Renana Dal Zotto wywalczyli dwa medale – w 2018 roku w Turynie, po finale z Polakami, zostali wicemistrzami świata, a w 2022 wywalczyli brązowe medale.
CIĘŻKI CZAS
Jednak miniony już sezon reprezentacyjny, choć zwieńczony kwalifikacją olimpijską, nie zaspokaja oczekiwań Brazylijczyków, którzy przez lata rozdawali karty w światowej siatkówce. Zespół prowadzony przez Renana Dal Zotto w Siatkarskiej Lidze Narodów zmagania zakończył dopiero na szóstym miejscu, a w mistrzostwach Ameryki Południowej po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat reprezentacja Brazylii nie sięgnęła po złote medale – w finale Brazylijczyków pokonali Argentyńczycy. Na chwilę przed rozpoczęciem kwalifikacji olimpijskich nie brakowało dyskusji o dyspozycji Brazylijczyków, a by ułatwić zmianę pokoleniową brazylijska federacja zdecydowała się zatrudnić Bernardo Rezende, który został koordynatorem kadr.
Choć ostatecznie, po zwycięstwie nad Włochami, Brazylia wywalczyła bilety do Paryża to forma i styl gry budził wiele dyskusji, a przez moment siatkarze z Ameryki Południowej nie mogli być pewni awansu do igrzysk. Po ostatnim meczu sezonu reprezentacyjnego Renan Dal Zotto ostatecznie zdecydował się na rezygnację z funkcji pierwszego trenera. Na razie nie wiadomo kto mógłby objąć stery brazylijskiej kadry.
Zobacz również:
Bernardo Rezende będzie koordynował pracę brazylijskich drużyn
źródło: inf. własna, Volleyball World