Słoweńska reprezentacja odnotowała czwarte zwycięstwo z rzędu w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który jest rozgrywany w Tokio. Tym razem zespół prowadzony przez trenera Gheorghe Cretu pokonał Egipt 3:1. Najwięcej punktów dla zwycięzców wywalczył Rok Možič – 21. Kolejnymi rywalami Słoweńców będą Amerykanie.
Wygrana i wyczekany odpoczynek
– Mecz z Egiptem był bardzo trudny. To już czwarty dzień i nie było łatwo – ocenił Dejan Vinčić, rozgrywający reprezentacji Słowenii. – Egipt w kwalifikacjach zaskoczył już Japończyków, wyrwał seta Serbom, więc nie jest zespołem naiwnym. Jeśli ich serwis i atak zawiodą, wciąż mogą być bardzo, bardzo trudnym rywalem. W meczu z nami to pokazali, więc musieliśmy dać z siebie wszystko, aby wygrać ten mecz. Czwarty jest w kieszeni, jeszcze trzy przed nami. Teraz mamy dzień odpoczynku, musimy się zregenerować i przygotować na następny mecz.
– Za nami kolejny niezwykle trudny mecz, ostatni rano (czasu lokalnego – przyp. red.) – dodał Žiga Štern, przyjmujący słoweńskiej kadry. – Cieszę się, że udało nam się zdobyć trzy punkty, które pomogą nam w końcowej klasyfikacji. Teraz trochę odpoczynku i przygotowania do kolejnych, przynajmniej na papierze, trudniejszych meczów.
Słoweńcy na dobrej drodze do awansu
Reprezentacja Słowenii spisuje się bardzo dobrze w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Do tej pory zespół prowadzony przez trenera Gheorghe Cretu rozegrał cztery mecze i we wszystkich zwyciężył. Do tej pory Słoweńcy wygrali kolejno z Tunezją i Turcją 3:0, a z Finlandią i Egiptem 3:1.
W kolejnych spotkaniach reprezentacja Słowenii zmierzy się z USA, Japonią i Serbią. Aktualnie drużyna Gheorghe Cretu zajmuje 1. miejsce w grupie z dorobkiem 12 punktów. Starają się ją dogonić zespoły narodowe USA i Serbii, które plasują się odpowiednio na 2. i 3. miejscu. Obie drużyny mają po 9 punktów, a różni je bilans setów.
Po dniu przerwy zespoły wrócą do rywalizacji, a ostatnie trzy kolejki będą niezwykle emocjonujące, bowiem w nich rozstrzygnie się, które dwie drużyny z grupy awansują na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie, które odbędą się w Paryżu.
źródło: inf. własna
