Dokładnie tydzień pozostał do startu nowego sezonu TAURON Ligi. W szeregach brązowego medalisty ubiegłych zmagań doszło do wymiany połowy składu w kontekście nadchodzących rozgrywek. Nie zabrakło głośnego transferu. Czy mimo to Grot Budowlani Łódź zawitają do najlepszej czwórki?
Grot Budowlani Łódź mają za sobą udany sezon, który został zwieńczony brązowym medalem mistrzostw Polski. Drużyna z województwa łódzkiego gra dość regularnie w pierwszej czwórce, a od sezonu 2015/2016 nie zajęła niższego miejsca, niż szóste. Tak też będzie w zbliżających się rozgrywkach – drużyna będzie celować w grę w strefie medalowej, a grono topowej szóstki będzie celem minimum na rozgrywki 2023/2024.
ZMIANY W SKŁADZIE
Zespół poprowadzi trener Maciej Biernat, dla którego będzie to dziesiąty rok w barwach Budowlanych. Swoją karierę w tym klubie zaczynał od bycia statystykiem, poprzez asystenta trenera aż do głównego szkoleniowca od sezonu 2021/2022. W ekipie z Łodzi pozostało sześć zawodniczek, które przed kilkoma miesiącami zdobyły brązowy medal. Klub przede wszystkim nie musiał szukać libero, którą będzie Justyna Łysiak. Podjęto decyzję tylko o jednej libero na nadchodzące zmagania. Pozycją “z głowy” okazało się także rozegranie, ponieważ w zespole pozostały Ewelina Polak i Martyna Łazowska. W Budowlanych pozostały także środkowe: Małgorzata Lisiak oraz Marta Pol, a także przyjmująca – Adrianna Kukulska.
Klub pozyskał w sumie sześć nowych siatkarek, spośród których połowa pochodzi zza granicy. Przede wszystkim władze Budowlanych skupiły się na pozycji przyjęcia, wszak spośród sześciu nowych twarzy aż cztery to przyjmujące. W ten oto sposób łódzcy kibice obserwować będą Natalię Lijewską, która wraca po dwóch sezonach z tureckiej ligi, Andreę Mitrovic z tureckiego Karayolları Spor Kulübü, Mackenzie May z włoskiego Volley Bergamo oraz Anę Bjelicę z rumuńskiego CSM Târgovișt. To jednak May okazała się głośnym transferem łódzkiego klubu. Kolejne dwie zawodniczki w ubiegłym sezonie rywalizowały w ubiegłym sezonie w TAURON Lidze. To środkowa Kinga Różyńska z Only Bio Pałacu Bydgoszcz oraz Weronika Sobiczewska z BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała.
Tak więc przede wszystkim przyjęcie drużyny z Łodzi zostało całkowicie przebudowane, a zasadniczo trzeba je będzie zbudować od nowa. Potwierdza to fakt pozyskania aż czwórki nowych przyjmujących przy tylko pozostałej na tej pozycji Adriannie Kukulskiej.
KTO LIDEREM?
Głośnym transferem okazał się ten z ligi włoskiej do polskiej. Mackenzie May przez ostatnie dwa sezony reprezentowała barwy Volley Bergamo. To najprawdopodobniej Amerykanka będzie jednym z najważniejszych ogniw łódzkiej drużyny. Z ciekawością także będziemy spoglądać w kierunku Any Bjelicy, która w połowie sezonu 2020/2021 w Radomce Radom zdobyła 141 punktów. Wytrawniejsi kibice doskonale pamiętają jednak występy Serbki w Chemiku Police w sezonie 2013/2014 oraz 2014/2015, kiedy to zdobyła w sumie 601 oczek. Równorzędną liderką do May powinna być Andrea Mitrovic, która już w pierwszym meczu w barwach Budowlanych zdobyła 26 punktów. Reprezentantka Kanady atakowała ze skutecznością 62% w starciu z Energą MKS-em Kalisz.
SPARINGI
Łodzianki rywalizowały w I Międzynarodowym Memoriale Michała Cichego. Podopieczne trenera Biernata wygrały z #VolleyWrocław 3:0, ale w finale uległy niemieckiemu SC Poczdam 1:3. Budowlane brały także udział w Goleniów Cup. Uległy Grupie Azoty Chemikowi Police 0:3, Enerdze MKS Kalisz 1:3 oraz BKS-owi Bostik ZGO Bielsko-Biała również 1:3. Należy zaznaczyć, że najlepszą atakującą została wybrana Mackenzie May.
Brązowy medalista poprzedniego sezonu sparował także z BKS-em Bielsko-Biała, ale ponownie przegrał 1:3. Przełamanie nastąpiło w miniony czwartek (28 września), kiedy to Budowlani pokonali MKS Kalisz 3:1, a także UNI Opole tym samym wynikiem. Warto jednak wspomnieć, że zespół nie był w komplecie, a dopiero 29 września, w piątek do zespołu dołączyła Ana Bjelica, a kilka dni wcześniej Andrea Mitrovic. Tak więc
CO CELEM?
Niewątpliwie zespół z Łodzi będzie celował w najwyższe lokaty. Po tym, jak w ubiegłym sezonie drużyna z centralnej Polski zdobyła brązowy medal, a dwa sezony temu szóste miejsce z pewnością będzie mierzyć przynajmniej w czołową szóstkę. W szeregach Budowlanych zapewne są myśli o powtórzeniu sukcesu z minionych zmagań. Trudno jednak określić na obecną chwilę, zresztą jak w przypadku każdego innego zespołu co uda mu się osiągnąć, zwłaszcza kiedy przebudowana została połowa składu. Najlepszą odpowiedzią będą osiągane wyniki w trakcie sezonu, a także faza play-off.
Podopieczne trenera Biernata na sam start czeka “mocne uderzenie” wszak w 1. kolejce TAURON Ligi rozegrają siatkarskie derby Łodzi. Grot Budowlani Łódź będą organizatorem spotkania zaplanowanego na 9 października, poniedziałek. W drugiej serii gier Budowlane pojadą do Opola, by tam zagrać z miejscowym UNI (14 października, sobota).
Zobacz również:
Przed TL: Bielszczanki znów zagrają o medale?
źródło: inf. własna
