Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn mają za sobą pierwsze mecze kontrolne przed nowym sezonem PlusLigi. Rywalem zespołu z Olsztyna był Ślepsk Suwałki. W jednym spotkaniu triumfowali olsztynianie, w drugim padł remis.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn do Węgorzewa na potyczki sparingowe z ekipa z Suwałk udali się bez czterech zagranicznych siatkarzy, którzy nadal spełniają swoje kadrowe obowiązki. Zabrakło również środkowego, Dawida Siwczyka. Siatkarz pozostał w Olsztynie i zmaga się z choroba. Skład uzupełnili młodzi zawodnicy: Szymon Patecki, Kacper Sienkiewicz i Kamil Dobosz
DECYDOWAŁ TIE-BREAK
W pierwszym spotkaniu nie brakowało emocji, prowadzenie zmieniało się z jednej strony na drugą, z dobrej strony w polu serwisowym pokazali się Nicolas Szerszeń oraz Kamil Szymadery. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur była także skuteczniejsza w ataku, co przełożyło się na wygraną.
Indykpol AZS Olsztyn – Ślepsk Malow Suwałki 3:2
(17:25, 25:20, 24:26, 25:18 i 15:13)
– Nie weszliśmy dobrze w ten mecz, zarówno taktycznie, jak i technicznie. Można powiedzieć, że byliśmy trochę „zastygnięci” po podróży, nawet, jeśli nie była ona zbyt długa. W trakcie meczu zespół z Suwałk dokonał kilku zmian, które pozwoliły nam wykorzystać ich słabości. Nakręcaliśmy się udanymi zagraniami i wygraliśmy całe spotkanie – przyznał po pierwszym meczu kontrolnym przyjmujący olsztynian, Nicolas Szerszeń.
dorzutki
Sobotni sparing różnił się od poprzedniego. Szkoleniowcy postawili na tzw. „dorzutki” czyli trening taktyczny, polegający na potwierdzeniu zdobytego punktu przy po własnym serwisie, przy dorzucaniu piłek przez trenerów obu zespołów, aby rozegrać kolejną akcje. Ten pojedynek miał walor taktyczny – wynik tego dnia był sprawą drugorzędną. Kluczowe było zgranie, sprawdzenie różnych ustawień na boisku. W secie z tzw. „dorzutkami”, lepsi okazali się olsztynianie, zwyciężając 19:12. Obie ekipy rozegrały dodatkowo „normalnego” seta, w którym górą byli rywale – 25:20.
– Nasza gra wygląda trochę lepiej niż na początku przygotowań. Ja i zawodnicy mamy świadomość, że czeka nas daleka droga i dużo pracy, aby wyniki i gra wyglądała jeszcze lepiej. Jestem zadowolony z postawy zespołu na zagrywce i przyjęciu. W bloku i obronie mamy sporo do poprawy – powiedział po sobotnim sparingu członek sztabu szkoleniowego olsztynian, Marcin Mierzejewski.
Kolejnym sparingowym rywalem akademików z Olsztyna będzie Trefl Gdańsk. Zespoły zmierzą się w Olsztynku. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w piątek, 29.09 o godz. 17:00. Drugie dzień później – sobota, 30.09 o godz. 12:00.
Zobacz również:
Zawiercianie sparowali z reprezentacją Niemiec
źródło: Indykpol AZS Olsztyn - materiały prasowe, opr. własne