Polki w swoim pierwszym spotkaniu podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich podejmowały Słowenki. Rywalizację w Łodzi biało-czerwone rozpoczęły z wysokiego c. Podopieczne trenera Lavariniego kontrolowały przebieg sobotniego spotkania. Polki dwa pierwsze sety wygrały wyraźnie, nie pozwoliły rywalkom przekroczyć bariery 20 punktów. W końcówce trzeciej partii Słowenki poderwały się do walki, ale mimo obronienia kilku piłek meczowych, przegrały 22:25.
Mocny początek Polek
Spotkanie otworzyły bardzo dobre zagrywki Joanny Wołosz, a Polki od razu wypracowały trzy punkty prowadzenia. Kolejny dołożyła pojedynczym blokiem Martyna Łukasik (7:3). Słowenki były bardzo niedokładne. Biało-czerwone, nawet jeśli nie mogły skończyć akcji, to nadrabiały innymi elementami, utrzymując przewagę, a nawet ją zwiększając. Po dwóch blokach Korneluk/Łukasik i błędach rywalek było już 15:8. Po kolejnym udanym ataku Łukasik, o czas poprosił trener Słowenii, Polki prowadziły wtedy 18:11. Biało-czerwone kończyły nawet bardzo trudne piłki i pewnie zmierzały do końca seta (22:14), wygrywając go niedługo później po sprytnym zagraniu Wołosz.
Choć w pierwszych akcjach drugiej partii zatrzymane zostały Łukasik i Stysiak, a gra była w miarę wyrównana, to Polki kontrolowały boiskowe wydarzenia. Po skutecznym uderzeniu Stysiak i bloku Agnieszki Korneluk biało-czerwone prowadziły 11:8. Z każdą kolejną akcją ich przewaga już rosła, a pomagały im też same rywalki. Po uderzeniu w taśmę Słowenek podopieczne trenera Lavariniego prowadziły 18:12. Dobry serwis dołożyła też Joanna Pacak, a coraz pewniej uderzała Olivia Różański. Po kolejnym bloku Stysiak/Korneluk polski zespół prowadził 23:14 i niedługo później, po udanej zagrywce Różański, prowadził już w meczu 2:0.
Słowenki nie odpuszczały i na początku kolejnej partii szły równo krok w krok z Polkami. Te dwupunktową przewagę uzyskały dopiero przy stanie 9:7, gdy udanie atakowała Korneluk. Ta od razu z Różański dopisała też kolejny punkt – blokiem. Natomiast po pojedynczym bloku środkowej było już 12:8. Polki jak już się rozpędziły, to były nie do zatrzymania i tylko zwiększały różnicę punktową na swoją korzyść. Słowenki już nie były w stanie prowadzić wyrównanej gry (17:11). Tym bardziej, że polski blok był nie do przejścia, a reprezentantki naszego kraju ewidentnie znalazły sposób na atakujące przeciwniczki (21:15). Wygrana biało-czerwonych była niezagrożona, mimo że rywalki walczyły do samego końca i w ostatnich chwilach meczu zaliczyły serię punktów.
GALERIA Z MECZU
Polska – Słowenia 3:0
(25:18, 25:15, 25:22)
Składy zespołów:
Polska: Korneluk (12), Stysiak (18), Łukasik (9), Wołosz (2), Pacak (6), Różański (14), Stenzel (libero) oraz Fedusio, Szczygłowska i Czyrniańska
Słowenia: Pucelj (8), Lorber Fijok (11), Zatković (9), Najdić (1), Velikonja Grbac (3), Planinsec (5), Mazej (libero)oraz Pogacar (2) i Milosić (1)
Jak Polki zakończą turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich?
- Sukcesem (36%, 67 głosów)
- Dużym sukcesem (30%, 55 głosów)
- Gra będzie nie najlepsza, ale awansujemy (22%, 41 głosów)
- Awansujemy, jeśli kibice pomogą (8%, 14 głosów)
- Nie wiem, nie oglądam siatkówki, zarobiony/a jestem (4%, 8 głosów)
głosujących: 185
Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Łodzi
źródło: inf. własna