Vital Heynen ma nie lada zmartwienie przed nadchodzącymi kwalifikacjami olimpijskimi w Łodzi. W trakcie zakończonych niedawno mistrzostw Europy wypadły mu z kadry dwie zawodniczki. Zarówno podstawowa atakująca Hanna Orthmann, jak i przyjmująca Annegret Hölzig doznały poważnych kontuzji i prawdopodobnie stracą nadchodzący sezon klubowy.
W związku z tym powołanie dostała zawodniczka, która pożegnała się już z kadrą Niemiec, ale w obliczu takiej sytuacji zdecydowała się wspomóc swoją reprezentację. Mowa o siatkarce Savino Del Bene Scandicci Kimberly Drewniok.
Zawodniczka już zaczęła treningi w swoim nowym klubie i szykowała się do sezonu, będąc z drużyną w Turcji, kiedy zadzwonił Vital Heynen z prośbą o przyjazd na kadrę i udział w kwalifikacjach olimpijskich. Siatkarka nie odmówiła, ale też zastrzegła, że na pewno nie będzie to powrót do reprezentacji na długo. Zapewne atakująca po turnieju kwalifikacyjnym znów zamknie za sobą reprezentacyjne drzwi.
– Trenowałem z drużyną w Turcji, kiedy otrzymałem telefon od Vitala. Muszę pokazać w takim razie, że jestem gotowa fizycznie, aby zagrać w tym turnieju i wspierać drużynę. Będę tam pełna pozytywnej energii, ale na pewno nie będzie to powrót na stałe – skomentowała całą sytuację Kimberly Drewniok.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it