Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Wilfredo Leon: Zrobiłem co mogłem, aby pomóc drużynie

Wilfredo Leon: Zrobiłem co mogłem, aby pomóc drużynie

fot. Klaudia Piwowarczyk

Reprezentacja Polski siatkarzy nie miała łatwej przeprawy w starciu z Japonią. Ostatecznie jednak wygrana 3:1 dała im awans do wielkiego finału, w którym w niedzielę zmierzą się z Amerykanami. – Koncentrowaliśmy na każdej następnej piłce, udało się dzisiaj i jestem zadowolony, że zacząłem na ławce, a skończyłem w szóstce – powiedział Wilfredo Leon w rozmowie Marcinem Lepą ze stacji Polsat Sport. Wejście przyjmującego znacznie poprawiło jakość ataku. 

 

ZNAKOMITE WEJŚCIE Z KWADRATU REZERWOWYCH

Wilfredo Leon nie zaczął spotkania z Japończykami w wyjściowym składzie, ale w trakcie meczu zastąpił Bartosza Bednorza i znacznie przyczynił się do awansu do finału Ligi Narodów.  Przyjmujący Biało-Czerwonych był pod wrażeniem gry przeciwnika, Japończycy zwłaszcza w pierwszym secie zagrali świetnie. – Tak jak każdy oglądał mecze Ligi Narodów Japończycy grali od początku do końca dobrze. Dziś grali tak samo. Naprawdę grają na wysokim poziomie, bronią, atakują, zagrywają – robią wszystko. Dziś koncentrowaliśmy na każdej następnej piłce, udało się dzisiaj i jestem zadowolony, że zacząłem na ławce, a skończyłem w szóstce – powiedział Wilfredo Leon w rozmowie ze stacją Polsat Sport.

Leon po wejściu na boisko znacznie poprawił przede wszystkim jakość ataku zespołu.  Na 29 posłanych do niego piłek skończył 21, co daje bardzo wysoką 72% skuteczność.  Do tego dołożył dwa punktowe bloki.  Jak sam przyznaje dla niego wejście na boisko w trakcie meczu to nie problem. –  Już dogadaliśmy się z trenerem, że nie za każdym razem będę rozpoczynał mecze w szóstce, bo na każdej pozycji mamy zawodników gotowych do gry. Byłem gotowy od początku, że nie będę zaczynał, ale muszę być gotowy na pozycji atakującego lub przyjmującego. To nie jest łatwe, ale z drugiej strony zrobiłem co mogłem, aby pomóc drużynie – dodał przyjmujący.

 

TERAZ TYLKO FINAŁ

Wygrana 3:1 nad Japonią dała podopiecznym trenera Grbica awans do wielkiego finału Ligi Narodów. Oznacza to, że Biało-Czerwoni mają zapewniony co najmniej srebrny medal. Utrzymują tym samym status quo, czyli miejsce na podium niemal każdej dużej imprezy. W niedzielę rywalami Polaków będzie zespół USA. Nie będzie łatwo, bo Amerykanie prezentują w Gdańsku znakomitą siatkówkę, w półfinale rozbili mistrzów świata, Włochów.  Wilfredo Leon nie ukrywa jednak, że jego celem jest zdobycie złota. – To jedyny medal, którego mi brakuje i bardzo chcę go zdobyć. Dla mnie dzień się skończył i myślę już tylko o jutrzejszym dniu – podsumował Leon.

 

źródło: inf. własna, Polsat Sport

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-07-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved