– Nasza gra nie wyglądała najlepiej, wiemy nad jakimi elementami mamy pracować. Z biegiem czasu w naszej grze powinna pojawić się poprawa oraz regularność. Do Japonii pojedziemy z zamiarem zdobycia punktów – powiedział Karol Urbanowicz.
Gra biało-czerwonych w drugim kontrolnym meczu z Niemcami falowała, były momenty że podopieczni trenera Grbicia grali bardzo dobrze, a były też takie, że chcieliby o nich jak najszybciej zapomnieć. – W naszym składzie jest dużo zmian, wciąż zgrywamy się ze sobą. Z meczu na mecz powinno być coraz lepiej, Musimy popracować nad elementami na które trener zwraca nam uwagę, musimy sobie to poukładać, z optymizmem patrzymy w przyszłość. Na początku sezonu reprezentacyjnego, ciężko pracujemy na siłowni, nasze ciała nie są w odpowiedniej formie. Liczymy, że z biegiem czasu ta forma przyjdzie i będziemy grali lepiej, w naszej grze będzie regularność. W drugim spotkaniu z reprezentacją Niemiec wzajemnie wspieraliśmy się, jeden drugiemu pomagał, staramy się tak robić siatkówka to sport drużynowy – przyznał siatkarz.
Biało-czerwoni rozegrali z Niemcami dziesięć setów, mecze te były bardzo wyczerpujące dla siatkarzy obu ekip, obfitowały w zwroty sytuacji na boisku. – Po tych dwóch meczach z reprezentacją Niemiec jesteśmy wyczerpani mentalnie i fizycznie. Przerwa która nas będzie czekała na pewno nam się przyda, postaramy się ją dobrze wykorzystać. Postaramy się polecieć do Japonii pełni wigoru z zamiarem wygrania meczów i zdobycia punktów – powiedział zawodnik.
Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się niemal natychmiast po zakończeniu sezonu ligowego. Reprezentanci Polski spędzą ze sobą długi okres czasu będą grali w Lidze Narodów oraz w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. – Liga jest ułożona w taki a nie inny sposób, my w niej gramy. W lidze jest wysoki poziom, trzeba dostosować się do panujących zasad i zagryźć zęby oraz grać tak jak najlepiej się potrafi. Na pewno dla niektórych zawodników liga może być cięższa, dla niektórych lżejsza dlatego też jest ważny szeroki skład i rotowanie składem. Grając w pierwszym składzie reprezentacji Polski w koszulce z orzełkiem na piersi czułem niesamowitą dumę, spełnienie marzeń, dużą odpowiedzialność i wielką radość – zakończył Karol Urbanowicz.
źródło: inf. własna
