Siatkarki MKS-u Kalisz mogą w dobrych nastrojach wracać do domu z wyjazdowego spotkania w Bydgoszczy. Kaliszanki nie dały żadnych szans OnlyBio Pałacowi. Jedynie o walce można było mówić w secie drugim, jego losy decydowały się do samego końca. W trzecim secie bydgoszczanki nie zdobyły nawet 10 punktów.
Konfrontacja OnlyBio Pałacu Bydgoszcz z Energą MKS Kalisz była ważna ze względu na pozycję obu drużyn w tabeli. Gospodyniom komplet punktów był potrzebny, żeby zrobić kolejny krok do walki w play-off. Siatkarkom MKS-u zaś po to, żeby uciec w tabeli goniącym je siatkarkom Grota Budowlanych Łódź. Siatkarki MKS-u pewną ręką wywiązały się z zadania i wywiozły z Hali Immobile Łuczniczka bardzo cenne zwycięstwo. Trenerzy nie zaskoczyli wyjściowymi szóstkami. Po wyrównanym początku po stronie gospodyń zaczęło pojawiać się zbyt dużo błędów własnych. Po tym, jak Zuzanna Kuligowska zablokowała kiwkę Pauliny Bałdygi to MKS prowadził (13:10). Ciutkę dobrego na boisko wniosło pojawienie się Magdaleny Mazurek i Kolety Łyszkiewicz, jednak dobra passa nie trwała długo. Głównie za pomocą bloku siatkarki MKS-u ponownie odskoczyły, a zupełnie z grą na siatce nie mogła poradzić sobie Nowakowska (19:15). Przyjmująca pomogła swojej drużynie serią trudnych zagrywek, jednak to nie przełożyło się na dobrą grę w ataku. Pewnie po drugiej stronie siatki czuło się trio – Rasińska, Drużkowska, Kuligowska. To ta ostatnia ze skrzydłowych zakończyła seta pewnym atakiem z szóstej strefy (25:19).
Skuteczności w ataku nie mogła znaleźć również Anneclaire Ter Brugge. Holenderka została szybko zmieniona przez Koletę Łyszkiewicz. Siatkarki Pałacu dalej popełniały błędy własne, ale mogły nawiązać równiejszą walkę z rywalkami dzięki dobrej grze blokiem. Objęły prowadzenie zatrzymując Karolinę Drużkowską (7:6). To blok w środkowym fragmencie seta zaczął odgrywać decydującą rolę. Pewną rękę w ataku utrzymywała Zuzanna Kuligowska. To właśnie blok zaczął przeważać szalę wyniku na stronę MKS-u (20:18). Dobrze zagrywała Efimienko-Młotkowska, ale gospodynie nie zamierzały się poddawać. Po zaciętej końcówce to skuteczny atak Karoliny Drużkowskiej zakończył seta (25:23).
Trzeciego seta na pozycji atakującej otworzyła już Koleta Łyszkiewicz. Jednak atakująca dalej nie mogła znaleźć dobrego porozumienia z Pauliną Bałdygą. Gospodynie na początku popełniły błąd ustawienia i przegrywały (0:3). Siatkarkom z Bydgoszczy coraz ciężej było znaleźć właściwe rozwiązania w ataku, a Zuzanna Efimienko-Młotkowska dodatkowo sprawiała im duże kłopoty swoją zagrywką. Serię środkowej przerwała dopiero skuteczna kiwka Łyszkiewicz (11:4). Cuda w obronie wyczyniała Lemańczyk, a siatkarkom MKS-u wychodziło praktycznie wszystko. Było wyraźnie widać, że gospodynie straciły wolę walki. Autowa zagrywka Kolety Łyszkiewicz zakończyła spotkanie (25:9).
MVP: Alicja Grabka
OnlyBio Pałac Bydgoszcz – MKS Kalisz 0:3
(19:25, 23:25, 9:25)
Składy zespołów:
Pałac: Bałdyga (3), Lewandowska (6), Żurowska (9), Nowakowska (9), Ter Brugge (2), Różyńska (3), Witkowska (libero) oraz Mazurek, Kobus, Łyszkiewicz (6)
MKS: Drużkowska (15), Rasińska (12), Kuligowska (9), Efimienko-Młotkowska (6), Grabka (6), Fedorek (9), Lemańczyk (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela TauronLigi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna