Wciąż czekamy na decyzję FIVB odnośnie gospodarzy turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich. Miejsca rozgrywania zawodów miały być ogłoszone jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. FIVB jednak nadal ociąga się z wydaniem komunikatu. Wiadomo, że o jeden z turniejów walczy Polska, a po jednym męskim i kobiecym odbędzie się w Japonii.
– Trwają pozytywne negocjacje z potencjalnymi gospodarzami pozostałych dwóch olimpijskich turniejów kwalifikacyjnych. Opublikujemy ogłoszenie, gdy tylko ten proces się zakończy, zapewniając sportowcom wystarczająco dużo czasu na odpowiednie przygotowanie się do zawodów – mówiła jeszcze w styczniu Annę Manuelian z FIVB. Kiedy jednak te negocjacje się zakończą, nie wie tego nikt, nawet federacja. Czasu jest jednak coraz mniej, bo bo kwalifikacje siatkarek odbędą się w dniach 16 września – 24 września, a siatkarzy 30 września – 8 października.
Polska złożyła swoją kandydaturę do organizacji turnieju męskiego i żeńskiego.Wiadomo jednak, że PZPS-owi bardziej zależy na turnieju siatkarek. Polki, po awansie do ćwierćfinału mistrzostw świata, rozpaliły nadzieje na olimpijski awans, a możliwość gry u siebie z pewnością byłaby sporym ułatwieniem. Reprezentacja mężczyzn nawet w przypadku niepowodzenia w turnieju ma wielkie szanse na awans ze światowego rankingu (obecnie Polacy są liderem). Pomóc swojej reprezentacji chce jednak nie tylko Polska. Chęć goszczenia turniejów wyraziły także inne siatkarskie potęgi. Jak informują siatkarskie media swoje kandydatury zgłosiły już Włochy oraz Brazylia.
źródło: sport.tvp.pl
