Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Bartosz Kurek: W kolejnych sezonach przyjdą porażki i trudne momenty

Bartosz Kurek: W kolejnych sezonach przyjdą porażki i trudne momenty

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Na wysokich obrotach mamy grać nie przez tydzień, czy miesiąc, ale utrzymać się przez cały sezon reprezentacyjny, co może okazać się wycieńczające. Wyzwania powinny nas budować, a nie dobijać – powiedział atakujący reprezentacji Polski, Bartosz Kurek.

Za Bartoszem Kurkiem, podobnie jak za innymi reprezentantami Polski, intensywny okres, w którym od razu po mistrzostwach świata udał się do Japonii, gdzie rywalizuje w tamtejszej lidze. – Trochę czuję w nogach, że za mną wymagający sezon kadrowy, a w lidze japońskiej też potrafi być męcząco, biorąc pod uwagę, że w weekendy gramy po dwa mecze z rzędu. Staram się zachować balans, by uniknąć kontuzji. A sezon kadrowy? Nie powiem, że był jak każdy inny, bo wydarzyło się wiele nowych rzeczy, pojawiły inne wyzwania, a wraz z nimi przeżycia i świetne wspomnienia. Wykonaliśmy swoją pracę najlepiej, jak mogliśmy. Wiadomo, że na koniec zostało pewne poczucie niedosytu, że nie zdobyliśmy trzeciego z rzędu złota mistrzostw świata, ale ja jestem dumny z całej ekipy. Mam nadzieję, że to początek drogi budowania drużyny, która przyniesie nam jeszcze wiele radości – stwierdził kapitan reprezentacji Polski, Bartosz Kurek.

Była to dla niego nowa rola, w której odnalazł się bardzo dobrze. – Będąc kapitanem reprezentacji, przekonałem się, że mam w sobie większe pokłady spokoju i cierpliwości niż mi się wydawało. I nie mogę powiedzieć, że w nowej roli zostałem pozostawiony sam sobie. Za każdym razem miałem ogromne wsparcie w drużynie – dodał doświadczony atakujący.

Docenia on oba medale wywalczone w minionym sezonie, ale jednocześnie uważa, że przed biało-czerwonymi kolejne wyzwania. Mimo że nie unikną oni porażek, to są w stanie osiągać kolejne sukcesy. – Ważnym momentem tego poprzedniego sezonu było zdobycie brązowego medalu Ligi Narodów. Na nowo „lepiliśmy” drużynę, a ten krążek był takim stemplem jakości na naszej pracy i dodatkową motywacją na resztę sezonu. Musimy pamiętać, że w kolejnych sezonach przyjdą porażki, trudne momenty, ale ważne jest, żebyśmy się w tym wszystkim nie rozchodzili, nie próbowali wymyślać problemów, których nie ma, lecz cały czas szli do przodu. W tym wszystkim ważna jest nie tylko rola trenera i sztabu, ale moja i starszych zawodników, by odpowiednio pokierować tą grupą – wyjaśnił Kurek.

Przed podopiecznymi Nikoli Grbicia intensywny sezon, bowiem w najbliższych miesiącach będą rywalizowali w Lidze Narodów, mistrzostwach Europy oraz kwalifikacjach olimpijskich, a każdy mecz będzie istotny, aby zbierać punkty do światowego rankingu. – Przede wszystkim nie możemy przespać tego okresu. W tym momencie mamy lekką przewagę nad pewnymi zespołami, ale one będą ją niwelować, ciężko pracując w trakcie sezonu kadrowego. Nie chcę, by to zabrzmiało, jak pusty slogan, ale jeśli chcemy utrzymać swój poziom, to trzeba pracować codziennie. Bo później może nam czegoś zabraknąć w sezonie olimpijskim. Większym wyzwaniem w tym roku będą kwestie mentalne i nastawienie. Ważne, żeby w tych krótkich momentach przerwy między turniejami, przewietrzyć głowy. Na wysokich obrotach mamy grać nie przez tydzień, czy miesiąc, ale utrzymać się przez cały sezon reprezentacyjny, co może okazać się wycieńczające. Wyzwania powinny nas budować, a nie dobijać – zakończył Bartosz Kurek.

Cała rozmowa Edyty Kowalczyk w Przeglądzie Sportowym

źródło: opr. własne, przegladsportowy.onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2023-01-11

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved