Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w najbliższą sobotę rozpoczną rywalizację pod siatką w 2023 roku. Rywalem podopiecznych trenera Javiera Webera będzie LUK Lublin – początek meczu o godz. 14:45.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w czwartek, 29 grudnia wrócili do zajęć po tygodniowej przerwie świątecznej. Akademicy z Kortowa na krótki urlop udali się w bardzo dobrych humorach – olsztynianie w grudniu wygrali wszystkie 5 spotkań, a tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, pokonali w Iławie ekipę Jastrzębskiego Węgla. Tygodniowa przerwa świąteczna była możliwa dzięki przełożeniu wyjazdowego spotkania z GKS Katowice. W ligowej tabeli, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur z dorobkiem 28 punktów, zajmuje 8. miejsce.
– Po takiej przerwie, która trwa tydzień lub więcej, ciężko jest mi szybko wrócić do optymalnej formy. Potrzebuję trochę czasu i mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Potrzebowałem takiej przerwy, bowiem ostatni raz tydzień wolnego miałem rok temu. Cieszę się, że mogłem ten czas spędzić z bliskimi – przyznaje Kuba Hawryluk, libero akademików z Kortowa.
Pierwszym spotkaniem o punkty w 2023 roku, będzie wyjazdowa konfrontacja z LUK Lublin (sobota, godz. 14:45). Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza w ligowej tabeli tracą 3 punkty do akademików z Kortowa, plasując się na 10. lokacie. Lublinianie, podobnie jak ich sobotni rywale, również są na zwycięskiej ścieżce. Na ostatnich osiem spotkań, odnieśli aż siedem zwycięstw, również pokonując mistrza i wicemistrza Polski, czyli Grupę Azoty ZAKSA oraz Jastrzębskiego Węgla (oba spotkania po 3:2).
W historii PlusLigowych spotkań, oba zespoły spotkały się trzy razy i wszystkie pojedynki zakończyły się zwycięstwem siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn – sezon 2020/2021 to wygrane 3:2 oraz 3:0. W pierwszej rundzie obecnego sezonu, akademicy z Kortowa pokonali w Iławie swojego przeciwnika, oddając mu tylko jednego seta. Statuetkę MVP otrzymał Taylor Averil.
– Widać, że nasi rywale są w gazie, więc będzie to ciężkie spotkanie – zwłaszcza, że gramy u nich. Będziemy musieli wyjść skoncentrowani na sto procent. Co będzie naszą mocną stroną? Podkreślam to zawsze – zagrywka oraz obrona – kończy Kuba Hawryluk.
źródło: Indykpol AZS Olsztyn - materiały prasowe