Pierwszą rundę fazy zasadniczej Chemeko-System Gwiardia Wrocław zakończyła trzema porażkami i z fotela lidera spadła na szóste miejsce. Na początek rundy rewanżowej wrocławian czeka starcie z Mickiewiczem Kluczbork.
Na świąteczno-noworoczną przerwę Gwardia udała się w nie najlepszych nastrojach, jednak kilka dni wolnego pozwoliło zawodnikom nabrać dystansu, wyleczyć choroby oraz drobne urazy, a przede wszystkim odpocząć. Do treningów siatkarze wrócili zmotywowani i głodni kolejnych zwycięstw, a szansa na przełamanie złej passy będzie już 7 stycznia, kiedy to zespół uda się do Kluczborka na rewanżowy mecz z miejscowym zespołem.
– Celem na ten czas było wyeliminowanie przestojów, które nam się zdarzały. W drugiej rundzie musimy po prostu grać porządną siatkówkę — pod tym kryje się dużo i jest to pojemne sformułowanie, ale chcemy poprawić to, co nie działało i wrócić na zwycięską ścieżkę – powiedział Kamil Maruszczyk.
Mickiewicz Kluczbork to obecnie piąta drużyna TAURON 1.Ligi, jednak strata Gwardii do najbliższych rywali to zaledwie jeden punkt. W inaugurującym sezon 2022/2023 meczu gwardziści pokonali kluczborczan 3:1 i z dużymi apetytami przystąpią do pojedynku, który otworzy drugą rundę.
źródło: gwardiawroclaw.pl