Mecz w Bielsku-Białej zapowiadał się emocjonująco, ale był taki tylko chwilami, kiedy Radomka próbowała wrzucać wyższe tempo. Bialszczanki były jednak lepsze i zasłużenie zgarnęły trzy punkty.
Radomianki otworzyły mecz odważnie, zwłaszcza Martyna Łukasik w polu zagrywki, i odskoczyły na 3:0. BKS szybko nawiązał kontakt punktowy i wyrównały po 4. Natomiast po autowym plasie przyjezdnych to Radomka wyszła na prowadzenie 6:5. Gdy blokiem zagrała Paulina Damaske różnica zwiększyła się do dwóch punktów 8:6. Ta część partii należała do bloku. Radomianki wyrównały po 9 akcją w Pauliny Damaske w tym elemencie, a niedługo później odzyskały prowadzenie.
Jednak nie na długo. BKS naciskał i prowadził 12:10. Sytuacja zmieniła się bardzo szybko i po akcji Martyny Świrad to przyjezdne miały prowadzenie i coraz mocniej łapały wiatr w żagle. Cały czas to ona dobrze atakowała, rywalki popełniły błąd w ataku, a Natalia Murek punktowała zza linii końcowej, dając przyjezdnym prowadzenie 18:14. To utrzymywało się już przez dłuższy czas, tym bardziej, że miejscowe popełniały błędy (20:15). Końcówka miała swoją historię, miejscowe walczyły, dobrze spisywała się Damaske i padł remis 22:22. W ostatnich chwilach seta zaktywizowała się Borowczak, a Majka Szczepańska-Pogoda zamknęła wyrównany bój.
Pierwsza połowa kolejnej odsłony należała do ekipy z Bielska-Białej. W pierwszych chwilach jeszcze toczyła się wyrównana walka, ale gdy Borowczak zagrała blokiem, miejscowe odskoczyły na 7:4. Od początku seta nie brakowało długich i zaciętych wymian, a obie ekipy miały swoje szanse. Cały czas to jednak BKS był w natarciu i po kontrze Justyny Majkowskiej prowadził 15:11. Wtedy udany moment zaliczyła w kontrach Świrad i przyjezdne odrobiły straty. Gdy kontrę wykorzystała Murek, Radomka wyrównała po 16 i rozpoczęła się zacięta walka. Tę przerwała Julia Nowicka, która raz za razem zaczęła punktować z pola zagrywki i wypracowała dla swojego zespołu przewagę 20:18. Przyjezdne walczyły, ale końcówka należała do Szczepańskiej-Przygody, która również zamknęła rywalizację w tej partii.
Trzeciego seta rozpoczęła Julia Nowicka świetną postawą zza linii końcowej boiska. Różnicę próbowała odrobić Murek, dobre serwisy dołożyła też Bugg, a na boisku toczył się zacięty pojedynek. Kiedy jednak blokiem zagrała Łukasik, a w kontrze zagrała Jasek, to Radomka prowadziła 8:6. Gdy ta druga dołożyła też punkt z pola serwisowego, przyjezdne miały coraz większą nadwyżkę (11:7). Mimo że co jakiś czas na boisku pojawiały się błędy, to Radomka dążyła do przedłużenia spotkania i po uderzeniu Jasek prowadziła 18:14. Wtedy punkt zagrywką zdobyła Borowczak, a w ataku dobrze spisywała się Damaske. Przeciwniczki popełniały błędy i gdy ataku nie skończyła Świrad, a Damaske uderzyła w kontrze, był remis po 22. W ostatnich chwilach siła ataku leżała na barkach Damaske, ale to do Nowickiej należał bardzo ważny blok na 26:25. BKS utrzymał prowadzenie, a ostatnie słowo w meczu należało do Damaske.
MVP: Julia Nowicka
BKS BOSTIK Bielsko-Biała – MOYA Radomka Lotnisko Warszawa-Radom 3:0
(26:24, 25:21, 28:26)
Składy zespołów:
BKS: Pierzchała (7), Nowicka (4), Borowczak (9), Majkowska (7), Damaske (12), Szczepańska-Pogoda (11), Nowak (libero), Mazur (libero) oraz Chmielewska, Abramajtys i Sobiczewska (2)
Radomka: Samara (3), Świrad (9, Bugg (2), Jasek (7), Murek (17), Łukasik (10), Adamek (libero) oraz Biała i Zaborowska
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna