W miniony weekend wystartowały rozgrywki na drugoligowych parkietach. Sporo meczów kończyło się w trzech setach, a tylko w kilku z nich doszło do podziału łupów. Swoje mecze wygrywały między innymi Anioły Toruń, Arka Chełm, WKS Wieluń i MCKiS Jaworzno.
Od zwycięstwa zmagania w pierwszej grupie zaczął jej faworyt, czyli Anioły Toruń, które na wyjeździe gładko w trzech setach rozprawiły się z A. Z. Iwanickimi Gubin. Gospodarze w żadnej partii nie dobrnęli nawet do granicy 20 oczek. Równie jednostronny mecz odbył się w Słupcy, gdzie miejscowy Konspol nie dał szans rezerwom Trefla Gdańsk, pozwalając im w całym meczu zdobyć zaledwie 48 oczek. Pozostałe spotkania kończyły się w czterech setach. Orzeł Międzyrzecz źle zaczął spotkanie u siebie z Ikarem Legnica, ale przełamał rywali w drugiej odsłonie, a potem już kontrolował wynik. Blisko podziału łupów było w Poznaniu, gdzie Energetyk uległ Stoczniowcowi Politechnika Gdańska 1:3, ale czwartą odsłonę przegrał dopiero po batalii na przewagi. Z kolei Sobieski Żagań przed własną publicznością pokonał Wilki Wilczyn. Moment dekoncentracji przytrafił mu się w trzeciej partii, ale goście nie wykorzystali szansy, przegrywając w czterech setach. W miniony weekend w tej grupie pauzował Lotnik Łęczyca.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi mężczyzn
W drugiej grupie w pierwszej kolejce rozegrano sporo jednostronnych spotkań. Pierwszym liderem został MOS Wola Warszawa, który u siebie rozbił Czarnych Rząśnia. O bezradności gości świadczy fakt, że w całym meczu zdobyli zaledwie 44 punkty. Inny zespół ze stolicy, czyli Metro potrzebowało czterech odsłon, aby u siebie pokonać SMS PZPS II Spała. Młodzi adepci dzielnie walczyli, dwie partie rozgrywane były na przewagi, ale nie zdołali doprowadzić do tie-breaka. Atut własnego parkietu wykorzystał też Camper Wyszków, który pokonał Centrum Augustów. Najwięcej walki było w trzecim secie, w którym goście dobrnęli do granicy 20 punktów. Niegościnny był KKS Kozienice, który ani jednej partii nie oddał Trójce Międzyrzec Podlaski, a wynik przez większość meczu miał pod kontrolą. Z roli faworyta wywiązała się Arka Chełm, która we własnej hali odprawiła z kwitkiem AZS UWM Olsztyn, który tylko w jednej odsłonie zdołał przekroczyć barierę 20 oczek. Pojedynek Sparty Grodzisk Mazowiecki z rezerwami Lechii Tomaszów Mazowiecki został przełożony.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi mężczyzn
Na czele trzeciej grupy po pierwszej kolejce znalazł się AZS STOELZLE Częstochowa, który rozbił u siebie Tygrysy Strzelin. Pojedynek był jednostronnym widowiskiem, w którym goście zdobyli tylko 45 punktów. Gorzej powiodło się drugiemu z częstochowskich zespołów, który przegrał u siebie z Volley’em MOSiR Sieradz. Mimo że mecz zakończył się w trzech setach, to aż dwa z nich rozgrywane były na przewagi. Szybkie zwycięstwo odniosła też Bielawianka Bielawa, która we własnej hali odprawiła z kwitkiem Hetmana Włoszczowa. Nie dość, że nie ugrał on żadnego seta, to jeszcze jednego przegrał do 12. Niespodzianki nie sprawił KS Rudziniec, który na wyjeździe uległ ZAKSIE Strzelce Opolskie. Niewiele brakowało mu, aby doprowadził do podziału łupów, ale komplet oczek został w Strzelcach Opolskich. Z roli faworyta wywiązał się WKS Wieluń, który wykazał wyższość nad Gwardią Wilczyce. Spotkanie trwało trzy sety, ale goście zwłaszcza w drugim i trzecim przegrywali dopiero w końcówkach. Najwięcej emocji było w Jelczu-Laskowicach, gdzie miejscowy Volley prowadził już 2:0 z Chełmcem Wałbrzych, ale zwycięstwo zdołał przypieczętować dopiero po tie-breaku.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi mężczyzn
W czwartej grupie sezon od przekonującej wygranej rozpoczął Kęczanin Kęty, który u siebie potrzebował tylko trzech setów, aby pokonać AKS V LO Rzeszów. Najwięcej walki było w trzeciej odsłonie, w której goście przekroczyli barierę 20 oczek. Również w trzech odsłonach zakończyło się starcie w Jaśle, gdzie miejscowy MOSiR wykazał wyższość nad Błękitnymi Ropczyce. Atut własnego parkietu wykorzystał też MKS Andrychów, który pokonał Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla. Moment słabości przytrafił się mu w trzecim secie, ale do podziału łupów nie doszło. Na wyjeździe po komplet oczek sięgnął TKS Tychy, który ograł Extrans Sędziszów Małopolski. Gospodarze tylko w drugiej partii znaleźli sposób na ogranie rywali. Trudną przeprawę miał za to MCKiS Jaworzno, który u siebie przegrywał już z Volleyem Rybnik 1:2, ale odwrócił losy meczu i triumfował w tie-breaku. Pięć setów rozegrano także w Krośnie, gdzie Karpaty prowadziły 2:1 z Hutnikiem Kraków, ale kropkę nad „i” postawiły dopiero w tie-breaku.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 4. grupy II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna