W grupie D większych problemów z pokonaniem Argentyny nie miały Brazylijki, które pewnie triumfowały 3:0. Prawdziwy nokaut dokonał się w drugim secie, gdy podopieczne Ze Roberto oddały rywalkom zaledwie 13 oczek. Było to drugie zwycięstwo Brazylijek, z kolei reprezentantki Argentyny wciąż czekają na swoją szansę.
Z wysokiego c w mecz weszły Brazylijki, szybko o czas poprosił argentyński szkoleniowiec (6:1). Po tej interwencji Argentynki poprawiły swoją grę w obronie, wykorzystywały kontrataki. Siatkarki z Brazylii zaczęły mieć problemy z przyjęciem, co rzutowało na ich możliwość wyprowadzania akcji. Celne ataki Gabi i Priscili Daroit oraz błąd Bulaich sprawiły, że Brazylijki odbudowały swoje prowadzenie (11:9, 15:9). Górowały one na siatce, utrzymując dystans. Po kolejnym udanym ataku Gabi było już 20:12. Podobnie jak w pierwszej części meczu, również tym razem w brazylijskich szeregach wkradły się błędy. Raz za razem celnie atakowała Daniela Bulaich, kolejną przerwę wykorzystał trener Ze Roberto (22:19). Po przerwie skutecznie zaatakowała Tainara. Kropkę nad i szybko postawiła Priscila Daroit.
Otwarcie drugiej partii było wyrównane, dopiero przy zagrywkach Caroline Gattaz Brazylijki zaczęły budować przewagę. Gdy kontratak wykorzystała Gabi, o czas poprosił trener Ferraro (8:5). Z czasem siatkarki z Brazylii zaczęły punktować seriami, dystans szybko się powiększał (10:7, 14:7). Raz za razem punktowały wszystkie brazylijskie skrzydłowe. Pojedyncze zagrania Eriki Mercado i Biandy Farriol na niewiele się zdały. Argentynki nie potrafiły znaleźć sposobu na rozpędzone rywalki (19:9). Brazylijki do końca utrzymywały koncentrację, kropkę nad i postawiły szczelnym blokiem.
Od początku trzeciego seta na nowo rozgorzała zacięta walka, nie brakowało przedłużonych wymian (5:7). Chociaż po ataku Bulaich Argentynki prowadziły 11:8, zagrania Priscili Daroit i Gabi pozwoliły Brazylijkom wyrównać wynik (11:11). W kolejnych akcjach zespoły wymieniały się skutecznymi atakami, wynik oscylował wokół remisu. Z czasem wciąż żadna z drużyn nie była w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Argentynki popełniały niewiele błędów, po ataku Mercado prowadziły 19:18. Dopiero pomyłka w polu zagrywki tej zawodniczki i as Kisy Nascimento wyprowadziły Brazylijki na jednopunktową przewagę, szybko interweniował argentyński szkoleniowiec (20:19). Niemoc Argentynek przerwała dopiero udanym zagraniem Candela Sol Salinas (22:20). Zagranie Caroline Gattaz dało serię piłek meczowych Brazylijkom. Drugą z nich wykorzystała Gabi.
Brazylia – Argentyna 3:0
(25:19, 25:13, 25:21)
Składy zespołów:
Brazylia: Gabi (15), Pri Daroit (13), Kisy (13), Carol Gattaz (8), Carol (8), Macris (1), Natinha (libero) oraz Julia Kudiess (1), Lorena (1), Tainara (1), Roberta
Argentyna: Bulaich (15), Mercado (11), Farriol (8), Herrera (5), Nizetich (1), Mayer, Rizzo (libero) oraz Cugno (3), Salinas (1), Germanier, Sosa
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. D mistrzostw świata kobiet
źródło: inf. własna