Coraz mniej niewiadomych w fazie grupowej mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20. W obu grupach tylko jedne z drużyn są niepokonane: Polska oraz Belgia, co dało im przepustkę do walki o medale. Reprezentacja Polski 3:0 pokonała Francję, Belgowie okazali się lepsi od Finów. Trwa walka o kolejne miejsca premiowane awansem do półfinału. Swoje poniedziałkowe mecze w grupie I wygrali Włosi i Słoweńcy, w grupie II także Bułgaria oraz Czechy.
Grupa I:
Większej historii nie miał mecz Słowenii z Serbią. Podopieczni Jerneja Rojca nie mieli większych problemów z pokonaniem Serbów, jedynie w drugiej odsłonie pozwalając im przekroczyć granicę 20 oczek. W trzecim secie Słowenia zdominowała całkowicie boisko, wygrywając 25:11 i całe spotkanie 3:0.
Przewaga Słoweńców widoczna była między innymi w ofensywie, skończyli oni 63% swoich ataków, do tego mieli 11 asów serwisowych przy 13 błędach w tym elemencie. Trzech zawodników słoweńskiej kadry: Rok Braćko, Nik Mujanović oraz Janz Krzić, zdobyło po 10 oczek. Po stronie Serbii wyróżniał się Luka Stanković, który miał na swoim koncie 13 punktów.
Słowenia – Serbia 3:0
(25:18, 25:22, 25:11)
Trzech setów potrzebowali również podopieczni Mateusza Grabdy, aby pokonać Francję. Mecz był bardziej wyrównany, ale inicjatywa cały czas była po stronie biało-czerwonych. Więcej o meczu tutaj.
Polacy lepiej zagrali w ataku, a trener Grabda mógł liczyć na dwóch swoich skrzydłowych: Piotra Śliwkę oraz Kamila Szymanderę, obaj zdobyli po 13 oczek. 12 punktów dołożył od siebie Jakub Majchrzak. Po francuskiej stronie siatki liderem był Henri Leon, który jako jedyny siatkarz w swojej ekipie mógł pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową.
Polska – Francja 3:0
(25:20, 25:21, 25:23)
Zaledwie 75 minut potrzebowali Włosi, aby odprawić z kwitkiem reprezentację Słowacji. Ta jedynie w pierwszej partii była w stanie zdobyć 20 oczek, w pozostałych parkiet całkowicie zdominowała Italia.
Włosi zagrali lepiej w każdym elemencie, od zagrywki, przez przyjęcie, po atak oraz blok. Ponownie najlepiej punktującym graczem w szeregach włoskiej kadry był Alessandro Bovoletna, który zapisał na swoim koncie 16 oczek, a wspierał go Lica Porro.
Włochy – Słowacja 3:0
(25:20, 25:15, 25:17)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. I mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20
Grupa II:
Bułgarzy zainkasowali komplet punktów w starciu z Portugalią. Podopieczni Martina Stojewa oddali rywalom jedynie drugą odsłonę, w pozostałych poradzili sobie lepiej, pieczętując zwycięstwo w czwartej odsłonie 25:23. Ponownie najlepiej punktującym graczem w szeregach Bułgarii był Aleksandra Nikołow, który wywalczył 22 oczka. W zespole z Portugalii liderem był Nuno Marques.
Bułgaria – Portugalia 3:1
(25:22, 21:25, 25:19, 25:23)
Zaledwie trzech setów do wygrania starcia z Grecją potrzebowali Czesi. Pierwsza i trzecia partia były w miarę wyrównane, choć w premierowej partii Grecy dopiero w końcówce odrobili sporą część strat. Ostatecznie jednak przegrali 0:3.
Spotkanie nie było porywające, obie ekipy zagrały na dość niskiej skuteczności ataku, popełniały też sporo błędów. W zespole Jana Svobody najwięcej, bo 11 oczek, zdobył David Kollator, choć miał on jedynie 26% skuteczności ataku. Grekom nie pomogło 12 punktów Alexandrosa Nanopoulosa oraz Angelosa Markou.
Czechy – Grecja 3:0
(25:22, 25:11, 25:23)
Kolejny triumf zapisali na swoim koncie Belgowie, którzy oprócz reprezentacji Polski są jedyną niepokonaną drużyną w turnieju. Tym razem ekipa prowadzona przez Krisa Eyckmansa w czterech setach pokonała Finlandię. Finowie co prawda świetnie rozpoczęli spotkanie, ale potem trzy wyrównane sety padły łupem Belgów.
W ich szeregach zdecydowanie wyróżniał się Ferre Reggers, który skończył 28 z aż 53 ataków, a do swojego dorobku w ofensywie dołożył 3 bloki i w sumie wywalczył aż 31 oczek. W zespole z Finlandii Luka Marttila robił, co mógł, ale jego 21 punktów to było za mało, aby doprowadzić chociażby do tie-breaka.
Belgia – Finlandia 3:1
(19:25, 25:22, 26:24, 25:22)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. II mistrzostw Europy siatkarzy do lat 20
źródło: inf. własna