– Musimy trochę potrenować razem. Potrzebujemy czasu, aby się zgrać. Dziewczyny muszą poznać filozofię mojej gry. Mam nadzieję, że dzień po dniu będzie coraz lepiej – przyznał szkoleniowiec #VolleyWrocław Michal Masek.
Za siatkarkami #VolleyWrocław dwa tygodnie przygotowań do sezonu 2022/2023. Powoli będą one wchodziły w coraz cięższy trening. – Leszek prowadził treningi w hali z dziewczynami. Po każdym z nich analizowaliśmy wideo, rozmawialiśmy o tym jaki był poprzedni trening i jaki będzie następny. Czasami Leszek sam przygotowywał zajęcia, innym razem ja mu je przygotowywałem. Te dwa tygodnie dziewczyny przepracowały w spokojnym tempie, przede wszystkim fizycznie na siłowni. Teraz przechodzimy do ostrej pracy, bez oczekiwań na łatwe treningi – powiedział trener dolnośląskiej ekipy Michal Masek.
Teraz wrocławianki będą skupiały się nie tylko na budowie wytrzymałości, ale powoli zaczną także przechodzić do pracy nad poszczególnymi elementami siatkarskimi. – Będzie więcej porannych treningów, zacznie pojawiać się technika. Po południu będą pojawiały się elementy gry na siatce i w obronie. Będziemy pracować nad systemem rozegrania zarówno na piłkach szybkich, jak i sytuacyjnych. Musimy sobie wszystko poukładać – dodał.
W międzysezonowej przerwie we wrocławskiej drużynie zaszło sporo zmian. Na pewno więc wrocławianki będą potrzebowały czasu, aby ich gra była optymalna. – Mamy zupełnie nowy zespół. Musimy trochę potrenować razem. Potrzebujemy czasu, aby się zgrać. Dziewczyny muszą poznać filozofię mojej gry. Mam nadzieję, że dzień po dniu będzie coraz lepiej – przyznał szkoleniowiec #Volleya.
Zespół z Wrocławia ma już zaplanowany szereg meczów kontrolnych, ale niewykluczone, że dojdą mu jeszcze dodatkowe sparingi. – Jeśli drużyna będzie zdrowa i będzie dobrze funkcjonowała, to może dogadamy się jeszcze na wcześniejsze sparingi, ale ogólnie cały kalendarz mamy już ułożony – zakończył Michal Masek.
źródło: #VolleyWrocław, inf. własna