Kolejny trener postanowił skrytykować format siatkarskich mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce i Słowenii. Tym razem zrobił to trener Iranu Ataei Nour Behrouz. – Format miał negatywny wpływ na cały przebieg mistrzostw – powiedział po porażce w 1/8 finału z Brazylią (0:3).
Irańczycy nie mieli właściwie żadnych szans w starciu z Brazylią, absolutnym faworytem do walki o medale mistrzostw świata w siatkówce. Finaliści mistrzostw świata z 2014 i 2018 roku pewnie wygrali 3:0 i awansowali do ćwierćfinału, w którym zmierzą się z Argentyną. Po zakończeniu spotkania trener Irańczyków, Ataei Nour Behrouz, w ostrych słowach skrytykował format mistrzostw świata, rozgrywanych w Polsce i Słowenii.
– To był dla nas bardzo trudny mecz. Pamiętaliśmy, że to faza pucharowa, więc obie drużyny dały z siebie wszystko – podkreślił Behrouz, którego cytuje portal varzesh3.com. – Format organizacji tego turnieju krytykowało już wiele drużyn i ich trenerów. Japonia, Serbia czy Iran zostały wyeliminowane. Bardzo blisko odpadnięcia były USA i Francja. W naszej grupie, ze względu na ranking drużyn 1-16 na koniec fazy grupowej, drużyna z trzeciego miejsca pokonała teoretycznie najłatwiejszego przeciwnika. Więc gdybyśmy mogli wybrać, być może wybralibyśmy Serbię – przyznał Behrouz.
Jego zdaniem format mistrzostw świata nie został do końca przemyślany przed ich rozpoczęciem. – Format miał negatywny wpływ na cały przebieg mistrzostw. W ćwierćfinale Amerykanie znów grają z Polską, z którą wcześniej rywalizowali w grupie. I może odpaść z mistrzostw świata po dwóch porażkach z tym samym zespołem. To tylko pokazuje, że ten format nie został szczegółowo przemyślany. A sytuacja Iranu nie była wyjątkiem – zakończył Behrouz.
źródło: sport.pl, varzesh3.com