– Cieszę się, że mogłem zagrać i wygraliśmy. Gra przed taką publicznością może nie dodaje centymetrów do skoczności, ale myśli się, że tak jest. Na pewno dla tych kibiców chciałoby się grać jeszcze lepiej – powiedział atakujący reprezentacji Polski Karol Butryn. Z nim na boisku Polacy wygrali w sobotę z Holandią 3:0.
Dla Karola Butryna był to pierwszy mecz w biało-czerwonych barwach przed polską publicznością. – Też bym powiedział, że to drugi debiut. Na pewno stres, emocje są dużo większe. Cieszę się, że mogłem zagrać i wygraliśmy.
– Gra przed taką publicznością może nie dodaje centymetrów do skoczności, ale myśli się, że tak jest. Na pewno dla tych kibiców chciałoby się grać jeszcze lepiej, ale nie było moim zdaniem źle, jak na pierwszy mecz przed tymi fanami – ocenił zawodnik, który w sobotę zdobył 9 punktów przy 64 % skuteczności ataku.
Karol Butryn cały czas jest w walce o udział w turnieju finałowym w Bolonii, a także MŚ. – Na pewno każdy z nas walczy, chłopaki, którzy są poza „14 ” także mają szansę pojechania na mundial. To trener zdecyduje, kto mu będzie bardziej odpowiadał. My też z niecierpliwością czekamy na te decyzje – podkreślił. Dodał także, że granie reprezentacyjne dodaje dużo doświadczenia, więcej niż gra w lidze, nawet tak silnej jak polska. – Na pewno to duży bagaż doświadczeń, zwłaszcza granie przy takiej publiczności jak polska. To dodaje dużo pewności siebie – zakończył Butryn.
źródło: inf. własna, polsatsport.pl
