Aluron CMC Warta Zawiercie przedłużyła współpracę z Michałem Szalachą. To zawodnik grający na pozycji środkowego, który w poprzednich rozgrywkach zmagał się z kontuzją. Sezon 2022/2023 będzie dla niego drugim spędzonym w zespole z Zawiercia.
Aluron CMC Warta Zawiercie to trzeci – po AZS-ie AGH Kraków i AZS-ie Częstochowa – klub Michała Szalachy z Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Trafił do Zawiercia w 2021 roku z Jastrzębskiego Węgla, z którym chwilę wcześniej wywalczył tytuł mistrza Polski. O miejsce w podstawowym składzie miał rywalizować z Miłoszem Zniszczołem, Patrykiem Niemcem oraz Wiktorem Rajsnerem.
Pojawiał się w wyjściowej szóstce w kilku meczach sparingowych oraz w Memoriale Arka Gołasia. Niestety, coraz bardziej dokuczał mu ból. Po dokładnej diagnozie okazało się, że w poprzednim klubie przez długi czas grał z urazem. Proces leczenia uniemożliwił mu treningi z Jurajskimi Rycerzami przez kilka miesięcy.
Michał Szalacha do zajęć powrócił dopiero pod koniec sezonu. Zadebiutował w ostatnim meczu fazy zasadniczej z LUK-iem Lublin, który zawiercianie wygrali 3:1. Zagrał w dwóch setach i zdobył 4 punkty, w tym 2 blokiem. Na boisku pojawiał się także w fazie play-off, gdzie pełnił rolę zadaniową i wchodził na podwyższenie bloku. – Chciałbym wszystkim razem i każdemu z osobna podziękować za ten sezon, który był dla nas naprawdę wspaniały i zakończony sukcesem w postaci brązowego medalu. Zostaję z wami na następny sezon i jestem z tego bardzo dumny. Życzcie mi tylko zdrowia, a resztą już sam się zajmę – mówi Michał Szalacha.
– Z przyjściem Michała do naszego klubu wiązaliśmy ogromne nadzieje. Pierwszy rok współpracy minął jednak pod znakiem leczenia poważnej kontuzji, która została zaniedbana w poprzednim klubie. W efekcie na jego powrót czekaliśmy prawie cały sezon. Teraz czas na nowe otwarcie i jestem pełny wiary, że Michał nawiąże do formy, która zapewniła mu kilka lat temu powołanie do reprezentacji narodowej – przyznaje prezes Kryspin Baran.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: aluroncmc.pl