Znakomicie w starciu z reprezentacją Belgii spisali się reprezentanci Polski. Podopieczni Vitala Heynena w czwartym grupowym meczu mistrzostw Europy nie mieli problemów z pokonaniem jego rodaków. Polacy wygrali spotkanie 3:0, a rywale zagrozili im jedynie w drugiej partii, którą rozstrzygnęła dopiero walka na przewagi.
Krótka gra punkt za punkt rozpoczęła to spotkanie (3:3), potem świetnie zaczął działać polski blok (7:4) i co prawda tym samym odpowiedzieli Belgowie (7:9), ale potem w kontrze zapunktował Piotr Nowakowski i przewaga biało-czerwonych wzrosła (12:8). Przy serwisach Wilfredo Leona jeszcze się zwiększyła (15:9). Problemy ze skończeniem swoich akcji miał Sam Deroo (12:18), natomiast cały czas rewelacyjnie blokiem grali biało-czerwoni (21:13). Podopieczni Vitala Heynena nie przedłużali już zbytnio tej odsłony, kończąc ją „czapą” na Deroo (25:18).
Drugi set także zaczął się od bloku, ale tym razem Mathijsa Desmeta na Łukaszu Kaczmarku. To Desmet był liderem swojej ekipy (5:3), ale Polacy szybko odzyskali swoją skuteczność, nie zawodził Mateusz Bieniek, a asem serwisowym popisał się Michał Kubiak (8:7). Po stronie zespołu Fernando Munoza nadal świetnie grał Desmet (15:13) i Belgowie dość pewnie utrzymywali swoje prowadzenie, które wzrosło po kontrze Hendrika Tuerlinckxa (18:15). Na to kontrą i blokiem odpowiedział Leon (18:18). Błąd Kubiaka ponownie odwrócił wynik na korzyść Belgów, ale w końcówce był remis (22:22). Deroo obił blok i dał swojej drużynie piłkę setową (24:23). W walce na przewagi więcej zimnej krwi zachowali biało-czerwoni, Łukasz Kaczmarek pojedynczym blokiem na Desmecie zakończył go na korzyść Polaków.
Kolejna część meczu rozpoczęła się od gry punkt za punkt, swoją skuteczność odnalazł Desmet (7:5), ale wynik wyrównał Grzegorz Łomacz i jego as serwisowy. Potem tym samym odwdzięczył się Sam Deroo, a następnie Mateusz Bieniek (11:10). Natomiast kiedy w polu zagrywki pojawił się Kaczmarek, całkowicie zdezorganizował on grę Belgów, a biało-czerwoni raz po raz punktowali czy to blokiem czy kontrą (18:12). Przewaga mistrzów świata była niepodważalna (23:15), po kontrze Mateusza Bieńka było 24:16, a już w kolejnej akcji zapunktował Tomasz Fornal, chwilę wcześniej wpuszczony na boisko.
Polska – Belgia 3:0
(25:18, 26:24, 25:16)
Składy zespołów:
Polska: Nowakowski (12), Kaczmarek (15), Leon (13), Łomacz (2), Kubiak (5), Bieniek (8), Zatorski (libero) oraz Kurek, Drzyzga, Semeniuk i Fornal (1)
Belgia: Tuerlinckx (16), Deroo (14), D’Hulst, van de Velde (1), D’Heer (3), Desmet (12), Perin (libero) oraz Ribbens (libero), van den Dries (2), van Elsen, Verhanneman, Thys i McCluskey
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A ME siatkarzy
źródło: inf. własna