Doszło do kolejnego powrotu do siatkarskiego GKS-u Katowice. Umowę z górnośląskim klubem podpisał libero Bartosz Mariański, który po dwóch sezonach spędzonych w Rzeszowie zdecydował się na powrót do Katowic.
Popularny wśród kibiców GieKSy „Marian” wraca do katowickiego Klubu po dwóch sezonach spędzonych w Asseco Resovii Rzeszów, w której barwach rozegrał 36 ligowych spotkań. – Decyzja o powrocie tutaj była łatwa, nie było żadnych wątpliwości. Kiedy przyjechałem tutaj, uśmiech sam pojawił się na twarzy. Nie powinniśmy się przejmować tym, kto będzie mocniejszy lub słabszy w lidze, bo mamy naprawdę ciekawy zespół, którego dużym atutem będzie atmosfera. Zamierzamy dać dużo radości naszym kibicom – mówił Bartosz Mariański w pierwszej rozmowie po powrocie do Katowic.
Ulubieniec kibiców siatkarskiej GieKSy, dobry duch zespołu, zawsze uśmiechnięty, nastawiony na rywalizację i ciężką pracę. Tak można krótko opisać zawodnika, który spędził cztery lata w GKS-ie Katowice (2015-2019), był jednym ze współautorów historycznego awansu klubu do prestiżowej PlusLigi i rozegrał w niej dla górnośląskiego klubu 81 spotkań, zdobywając 2 nagrody MVP. Zanim Bartosz Mariański trafił do Katowic, reprezentował barwy UMKS-u Kęczanina Kęty, natomiast wcześniej występował w rodzinnym Olsztynie zarówno w seniorskiej ekipie Indykpolu AZS, jak i zespole akademików występującym w Młodej Lidze.
– Bartek z GKS-em wygrał rozgrywki I ligi, a następnie przez trzy sezony występował w PlusLidze. W tym czasie stał się prawdziwym GieKSiarzem, bo oprócz godnego reprezentowania naszych barw często można było go spotkać na meczu przy Bukowej czy w „Satelicie”, gdzie dopingował pozostałe sekcje klubu. Nawet gdy odszedł do Rzeszowa, to śledził wyniki i zawsze interesował się tym, co dzieje się wokół GKS-u. Gdy tylko okazało się, że musimy szukać nowego zawodnika na pozycji libero, pierwszy telefon wykonaliśmy do Bartka. Negocjacje nie trwały zbyt długo, a on sam bardzo cieszy się, że wraca do Katowic, swojego drugiego domu. My również, bo po pierwsze pozwoli to utrzymać wysoki poziom na tej pozycji, a po drugie wraca zawodnik, który jest dla nas bardzo ważny – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: siatkowka.gkskatowice.eu