Eda Erdem na uroczystości otwarcia igrzysk olimpijskich w Tokio miała być chorążym reprezentacji Turcji. Siatkarka cieszyła się na myśl o tym zaszczycie, ale nie będzie jednak jej dane ponieść flagi swojego kraju. Zawodniczka przebywa na prewencyjnej kwarantannie.
Okazało się, że wraz z reprezentacją Turcji siatkarek na pokładzie samolotu lecącego do Japonii znajdowała się osoba zarażona koronawirusem. W związku z tym kapitan Eda Erdem Dündar i sześć innych osób z zespołu zostali poddani miękkiej kwarantannie w łagodniejszych warunkach.
Turczynki codziennie są poddawane testom PCR, mogą jednak kontynuować treningi i osiedlić się w wiosce olimpijskiej. Nie zostaną jednak wpuszczone na ceremonię otwarcia. Nie powinno jednak być przeszkód, aby wystąpiły w zawodach.
W Tokio rywalkami Turczynek w grupie będą Chinki, Włoszki, Amerykanki, Argentynki i siatkarki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
źródło: inf. własna, tvf.org.tr, volleynews.it