KS Developres SkyRes Rzeszów przygotowania do sezonu 2021/2022 rozpocznie 26 lipca. – Zaczynamy w poniedziałek, 26 lipca, na Podpromiu. Część zawodniczek jest już w Rzeszowie, natomiast kilka dołączy do nas później, albo bardzo późno ze względu na obowiązki w swoich reprezentacjach – powiedział Marek Pieniążek, wiceprezes Developresu SkyRes Rzeszów.
Rzeszowianki przygotowania do sezonu 2021/2022 rozpoczną 26 lipca, nie od razu Stephane Antiga będzie miał do dyspozycji wszystkie siatkarki. Na pierwszy zajęciach ma być ich 10. Zabraknie: Jeleny Blagojević, która z reprezentacją Serbii powalczy o triumf w igrzyskach olimpijskich, Amerykanki Kary Bajemy, przebywającej na zgrupowaniu, podobnie jak polskie kadrowiczki Anna Stencel i Katarzyna Wenerska. Marta Krajewska z kolei przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych, nie wiadomo również, czy po skręceniu kostki Julia Bińczycka będzie mogła już trenować.
– Zaczynamy w poniedziałek, 26 lipca, na Podpromiu. Część zawodniczek jest już w Rzeszowie, natomiast kilka dołączy do nas później albo bardzo późno ze względu na obowiązki w swoich reprezentacjach. Zgodnie z wytycznymi rozporządzenia ministerstwa, Gruzinka Ana Kalandadze i Brazylijka Bruna Honorio są w Rzeszowie na kwarantannie. Musiały przyjechać szybciej, żeby skończyć kwarantannę przed 26 lipca i móc już w pełni trenować. Wszystko w kwestii przedsezonowych sparingów i turniejów mamy też dopięte – zdradził Marek Pieniążek.
Wicemistrzynie Polski zrezygnowały z udziału w turnieju PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, który rozpocznie się 29 lipca. – Gdy dowiedzieliśmy się, że turniej nie jest obowiązkowy, to poinformowaliśmy ligę, że nie zagramy, ponieważ większość naszych zawodniczek jest na swoich kadrach – wyjaśnił wiceprezes Developresu SkyRes. – Mamy problem z rozegraniem, bo na tej pozycji ze względu na kontuzję Marty Krajewskiej i obecność na kadrze Katarzyny Wenerskiej zostaliśmy z Julią Bińczycką. Ta w ostatnim meczu reprezentacji Polski U20 na MŚ doznała skręcenia kostki. Ponoć niegroźny jest ten uraz, ale zobaczymy dopiero, jak do nas dołączy na pierwszym treningu. Tak więc w zasadzie na ten turniej na piasku powinniśmy jechać z samymi środkowymi, a to pod względem sportowym jest trochę bez sensu. Podobnie jak zatrudnianie obcych dziewczyn, żeby grały w imieniu Developresu. Jechać w środku sezonu do Gdańska, wynajmować tam hotel – nie ma przełożenia ekonomicznego – dodał.
źródło: opr. własne, supernowosci24.pl