– Mamy bardzo mocny zespół i cieszy gra polskich siatkarzy w Lidze Narodów – mówi mistrz świata z 1974 roku Stanisław Gościniak. Podopieczni trenera Vitala Heynena odnieśli dziś kolejne zwycięstwo. Tym razem bez straty seta pokonali Niemców.
– W pierwszym secie oglądaliśmy bardzo fajny mecz walki. Niemcy wcale nie chcieli ułatwić nam zadania. Z czasem polski zespół zmuszał rywali do błędów i kontrolował przebieg wydarzeń na boisk. Każdy z naszych zawodników miał dobre momenty gry na boisku, ale szczególnie trzeba pochwalić Bartosza Kurka, który był skuteczny w ataku – podkreślił Stanisław Gościniak.
Mistrz świata i były trener męskiej reprezentacji zauważył, że szóstka, która zaczęła mecz z Niemcami – Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Kochanowski, Leon, Kubiak i Zatorski na libero – może wybiec na boisko w pierwszym meczu turnieju olimpijskiego. – Na pewno w Rimini Heynen robi przymiarki do igrzysk. Widać, że ma swoje zasady i co ważne jest konsekwentny w swoich poczynaniach i prowadzeniu drużyny. Polska znakomicie spisuje się w Siatkarskiej Lidze Narodów i jest na dobrej drodze do awansu do półfinału. Teraz będziemy mieli trzy dni odpoczynku i ostatnie trzy mecze, w których będzie jeszcze można pokazać się niektórym zawodnikom z dobrej strony. Na pewno w kadrze trwa rywalizacja o wyjazd do Tokio. Jak sądzę nie wszystkie decyzje w sprawie składu już zapadły – uważa Stanisław Gościniak.
Do zakończenia rozgrywek rundy zasadniczej zostały polskim siatkarzom trzy spotkania piątej serii: z Argentyną, Iranem i Francją. – Najważniejsze, że gramy dobrze i mamy z czego cieszyć się – zakończył mistrz świata z 1974 roku, który uważnie śledzi rywalizację w VNL 2021.
źródło: pzps.pl