Reprezentacja Polski była faworytem pojedynku z Kanadą. Co prawda biało-czerwoni wywiązali się ze swojej roli, ale nie można powiedzieć, że przyszło im to łatwo. W pierwszym secie długo gonili wynik i dopiero w końcówce zaprezentowali pełnię swoich umiejętności. Kolejne odsłony co prawda były łatwiejsze dla ekipy Vitala Heynena, ale nie brakowało w nich nerwowych momentów. Ostatecznie jednak polska kadra wygrała i nie straciła seta.
Bardzo szybko, bo po asie serwisowym Gordona Perrina, Kanadyjczycy wyszli na dwupunktowe prowadzenie (2:0). Biało-czerwoni co prawda doprowadzili do remisu po 5, ale znów dała o sobie znać zagrywka, tym razem Nicholasa Hoaga, do tego doszedł blok graczy z Kanady (11:8). Dobrze zarówno w ofensywie, jak i za linią 9. metra radził sobie Sharone Vernon-Evans (15:11). Potem jednak Polacy szybko zaczęli niwelować straty, doprowadzając do remisu po 16 dzięki błędom rywali i mocnym zagrywkom Wilfredo Leona (16:16). To właśnie przyjmujący dał swojej ekipie oczko zaliczki, a w końcówce zadziałał polski blok (22:20), a także Michał Kubiak, który atakiem z VI strefy doprowadził do piłki setowej (24:21). Biało-czerwoni szybko zakończyli premierową odsłonę akcją po przyjęciu.
Początek kolejnej partii stał pod znakiem dość wyrównanej walki (6:6), na środku siatki nie zawodził Piotr Nowakowski (10:8), a graczom Glenna Hoaga nie zawsze udawało się trafiać w boisko (10:13). Dobra gra blokiem pozwoliła im doprowadzić do remisu po 16, ale potem znów przypomniał o sobie Leon i jego zagrywki (22:19). Kubiak nie zawsze jednak radził sobie z blokiem rywali (22:21), ale Stephen Maar nie wykorzystał kontry na remis (22:24) i po skutecznym ataku Piotra Nowakowskiego Polacy prowadzili 2:0.
Kontra Bartosza Kurka dała biało-czerwonym sporą zaliczkę już na początku trzeciego seta (3:0). Obie drużyny popełniały sporo błędów, głównie w polu zagrywki (8:4). W kratkę atakował Kubiak (11:6), ale cały czas wyraźne prowadzenie było po stronie graczy Vitala Heynena (15:11). Dopiero as serwisowy Arthura Szwarca zmniejszył ją do dwóch oczek (16:14), cały czas skuteczny był jednak Vernon-Evans, a także Lucas Van Berkel (18:19). Znów jednak w końcówce biało-czerwoni wrzucili wyższy bieg, biało-czerwoni zapunktowali blokiem, kontra Nowakowskiego dała im piłkę meczową (24:18). Swoją akcję skończył jeszcze Hoag i dopiero długa wymiana, którą atakiem z krótkiej zakończył Nowakowski, dała biało-czerwonym triumf 3:0.
Kanada – Polska 0:3
(22:25, 23:25, 19:25)
Składy zespołów:
Kanada: Sanders, Perrin (9), Hoag (11), Van Berkel (6), Vernon-Evans (16), Szwarc (5), Marshall (libero) oraz Maar (1)
Polska: Nowakowski (8), Leon (15), Kurek (15), Drzyzga (1), Kochanowski (5), Kubiak (8), Zatorski (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn
źródło: inf. własna